Trwa ładowanie...

Sean Penn o Ukrainie. Opisał moment, kiedy kazano mu wyjechać

Sean Penn był w Ukrainie, gdy rosyjskie wojska zaatakowały ten kraj pod koniec lutego. Jak ujawnił, amerykański rząd zdecydowanie ostrzegał go przed wyjazdem do Ukrainy, nie przebierając przy tym w słowach.

Sean Penn ujawnił kulisy swojego pobytu w Ukrainie. Przyznał, że wymownie odradzano mu wyjazd do tego kraju Sean Penn ujawnił kulisy swojego pobytu w Ukrainie. Przyznał, że wymownie odradzano mu wyjazd do tego kraju Źródło: getty, fot: 2022 Getty Images
d23gzmg
d23gzmg

Jesienią ubiegłego roku Sean Penn rozpoczął prace nad dokumentem o Ukrainie, w którym chciał przyjrzeć się m.in. zrywom Ukraińców podczas Euromajdanu czy wojnie w Donbasie. Jeszcze dzień przed rosyjskim uderzeniem w mediach społecznościowych pojawiały się zdjęcia hollywoodzkiego aktora z Kijowa, gdzie spotkał się chociażby z przedstawicielami mediów.

Zdobywca Oscara gościł też w kancelarii prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. I to właśnie o tym spotkaniu wspominał w najnowszym telewizyjnym wywiadzie, który ukazał się na antenie Fox News.

ZOBACZ TEŻ: Co czeka Putina? "Przed żadnym sądem nigdy nie stanie"

"Spotkaliśmy się z Zełenskim, człowiekiem w garniturze, a następnego ranka Rosjanie dokonali inwazji. [...] Następnym razem, gdy go zobaczyłem, był w kamizelce kuloodpornej. Świat się zmienił" - stwierdził Penn.

Ujawnił też, że amerykańskie służby stanowczo odradzały mu wyjazd do Ukrainy, a konkretnie usłyszał, że ma stamtąd "wypiep....".

d23gzmg

Ostrzegano go, że z Kijowa wycofano amerykańskich dyplomatów i że nikogo tam nie ma. "Nie będzie żadnej kalwarii" - usłyszał aktor, który w porę opuścił Ukrainę.

Obecnie Sean Penn przebywa w USA. Planuje powrót do Ukrainy, choć z pewnością nie teraz. "Nie jestem idiotą. Nie jestem pewien, co mogę im teraz zaoferować" - wyznał jakiś czas temu w rozmowie z Hollywood Authentic.

Słuchasz podcastów? Jeśli tak, spróbuj nowej produkcji WP Kultura o filmach, netfliksach, książkach i telewizji. "Clickbait. Podcast o popkulturze" dostępny jest na Spotify, w Google Podcasts oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach. A co, jeśli nie słuchasz? Po prostu zacznij.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d23gzmg
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski
d23gzmg

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj