Seks i przemoc. Najbardziej szokujący film XXI wieku

Fabułę trzeba trochę streścić, gdyż jest ona wielce nietuzinkowa. Bohaterką filmu jest Alexia, która w dzieciństwie uczestniczyła w poważnym wypadku samochodowym. Z tego wydarzenia ma pamiątkę na całe życie, tytanową płytkę w głowie. Wypadek nie pozostawił w psychice dziewczynki żadnego lęku przed samochodami. Wręcz przeciwnie. W bohaterce rozwija się dziwny pociąg do czterokołowych pojazdów, który z czasem przeradza się w romantyczną i namiętną miłość.

W dorosłym życiu Alexia jest tancerką w nocnym klubie, gdzie eksponuje swe ciało na maskach aut. Poza pracą szuka swojego miejsca. A to kogoś zamorduje, a to odda się jakiemuś samochodowi. Ale to dopiero początek historii. Okazuje się, że seks z samochodem też może mieć określone konsekwencja. Alexia zachodzi w ciążę, urodzi hybrydowe dziecko, a z jej piersi zamiast mleka sączyć się będzie olej napędowy…

Fabuła "Titane" może szokować. Krytyk Nicholas Barber słusznie zauważa, że reżyserka Julia Ducournau "na początku filmu dotarła do granic konwencjonalnego kina, a potem zrobiła krok do przodu". Może nawet więcej niż jeden krok. Według stacji BBC "Titane" jest najbardziej szokującym filmem XXI wieku. "Słyszymy, jak zgniatane są kości, widzimy odchodzącą skórę, a publiczność krzywi się, skowyczy i wzdycha".

Cóż jest w tym filmie, że jury w Cannes tak się nim zachwyciło, a większość krytyków wystawia mu entuzjastyczne opinie? Przekraczanie granic, barier w kinie europejskim zawsze było mile widziane. To takie wyzwanie rzucone przed wieloma laty konserwatywnemu kinu z Hollywood. Philip De Semlyen z "Time Out" napisał, że "Titane" to "oszołamiająca, przerażająca, a zarazem czuła i błyskotliwa oraz zawsze silnie osobliwa wizja życia".

Zdobywca Złotej Palmy w Cannes oczywiście trafi do polskich kinach. Na razie jednak nie jest znana data jego premiery. Dystrybutorem "Titane" jest Stowarzyszenie Nowe Horyzonty.