To już koniec. Stallone żegna swojego bohatera
W internecie pojawił się pierwszy zwiastun filmu "Niezniszczalni 4". Wszyscy fani kina akcji dobrze znają tę serię. Na razie nie wiadomo, czy powstaną jej kolejne części. Na pewno nie zobaczymy w nich jednak Sylvestra Stallone, który pożegnał się ze swoim filmowym bohaterem.
Projekt "Niezniszczalni", którego pomysłodawcą był Sylvester Stallone, przez długi czas nie wzbudzał zainteresowania szefów dużych wytwórni filmowych. Nie wierzono, że starzy bohaterowie kina akcji mogą jeszcze porwać współczesną widownię. Szacowany budżet filmu był duży. Gwiazdy lat 80. i 90. najlepszy okres kariery może mają już za sobą, ale za darmo grać nie chciały.
Ostatecznie "Niezniszczalni" powstali w 2010 r roku w niezależnym studio Lionsgate, które wydało na film 80 mln dol. Zainwestowane pieniądze szybko się jednak zwróciły.
NIEZNISZCZALNI 4 | TRAILER PL W kinach od 29 września
Pierwsza część "Niezniszczalnych" zarobiła na całym świecie 275 mln dolarów, druga 315 mln, trzecia 215 mln. W projekcie Sylvestra Stallone, w mniejszych lub większych rolach, przynajmniej w jednym filmie, wystąpili m.in. Jason Statham, Arnold Schwarzenegger, Bruce Willis, Harrison Ford, Mel Gibson, Wesley Snipes, Jet Li, Chuck Norris, Dolph Lundgren i Jean-Claude Van Damme. Widzom i krytykom "oldskulowe" kino akcji bardzo się spodobało.
W obsadzie czwartej części znaleźli się: Sylvester Stallone, Jason Statham, Dolph Lundgren, Randy Couture, Curtis "50 Cent" Jackson, Megan Fox, Tony Jaa, Andy Garcia. Aktorska ekipa gwiazd kina akcji nie jest więc aż tak "wypasiona" jak w poprzednich częściach, ale dobrej zabawy nie powinno zabraknąć. Polska premiera filmu została zaplanowana na 29 września tego roku.
W jednym z ostatnich wywiadów Sylvester Stallone przyznał, że bardzo zżył się ze swoim filmowym bohaterem z "Niezniszczalnych": "Barney Ross to wprawdzie nie Rocky ani Rambo, jednak i ta postać wiele dla mnie znaczy. Może dlatego, że na pewnym etapie mojej kariery mogłem dzięki niej pracować z aktorami, kumplami, których podziwiałem i z którymi rywalizowałem przez wiele lat. Ostatniego dnia na planie 'Niezniszczalnych' chodziłem mocno wzruszony. Nie spodziewałem się tego po sobie. Myślę, że i tym razem zrobiliśmy kawał dobrej roboty. Widownia będzie oczarowana".
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" bierzemy na warsztat kontrowersje wokół "Małej syrenki", rozprawiamy o strajku scenarzystów i filmach dokumentalnych oraz zdradzamy, jakich letnich premier kinowych nie możemy się doczekać. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.