Steve Carell dumny z Channinga Tatuma
W sieci pojawił się pierwszy klip z filmu "Foxcatcher" Bennetta Millera.
Obraz przedstawia prawdziwą historię Johna du Ponta, milionera i schizofrenika, który na terenie swej ogromnej posiadłości zbudował ośrodek treningowy dla zapaśników. To właśnie tam du Pont zastrzelił złotego medalistę olimpijskiego Davida Schultza, który prywatnie był jego serdecznym przyjacielem. Po dokonaniu zabójstwa du Pont ukrył się w swojej posiadłości i przez dwa dni negocjował z policją. Dopiero gdy władze odcięły mu prąd i ogrzewanie, mężczyzna oddał się w ręce funkcjonariuszy.
W postać Johna du Ponta wciela się Steve Carell, któremu doczepiono sztuczny nos, aby upodobnić go do mordercy. Davida Schultza gra Mark Ruffalo. Channing Tatum występuje w roli Marka Schultza, brata Davida, który desperacko pragnie wyjść z cienia słynnego krewnego. Także jemu John du Pont zaproponował trening w swojej posiadłości.
Z pierwszym fragmentem z dramatu "Foxcatcher", w którym John du Pont (Carell) rozmawia z młodym zapaśnikiem (Tatum), można zapoznać się pod tym adresem.
W filmie występują również Sienna Miller, Anthony Michael Hall, Vanessa Redgrave i Tara Subkoff.
Za kamerą obrazu stanął Bennett Miller ("Capote", "Moneyball").
"Foxcatcher" bierze udział w konkursie głównym 67. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Cannes. Laureata Złotej Palmy poznamy 24 maja.
