ZwiastunySzybkość, niebezpieczeństwo i męski świat wyścigów. Zobacz zwiastun "Italian race"

Szybkość, niebezpieczeństwo i męski świat wyścigów. Zobacz zwiastun "Italian race"

Na ekranach kin niedługo zagości włoski dramat pokazujący oblicze wyścigów samochodowych. Obraz do tej pory otrzymał 12 nagród David di Donatello, czyli odpowiedników włoskich Oscarów.

Film inspirowany prawdziwą historią kierowcy rajdowego Carlo Capone. Film opowiada historię rodziny De Martino, którzy od pokoleń ścigają się w rajdach samochodowych. Giulia - młoda i utalentowana dziewczyna, marzy o udziale w wyścigach GT. Nagła śmierć ojca sprawia, że przyszłość jej rodziny staje pod znakiem zapytania. Żeby uratować rodzinny interes i przetrwać jako rodzina Giullia musi przyjąć pomoc starszego brata, kiedyś znakomitego kierowcy, legendy włoskich torów wyścigowych, teraz zdegenerowanego narkomana. Będą zmuszeni wspólnie powrócić na tor, stawiając czoła własnym demonom przeszłości i ucząc się, czym właściwie jest rodzina…A nie będzie to prosta nauka.

Pomysł na stworzenie filmu pojawił się kilka lat temu, gdy Matteo Roverew poznał Antonio Dentiniego - doświadczonego mechanika i specjalistę od podrasowywania silnika. Dentini był już wtedy na emeryturze i przesiadywał w warsztacie samochodowym w sąsiedztwie, gdzie jego wiedza była źródłem podziwu ze strony młodych pracowników. Mówił z takim zapałem, że od razu zainteresował reżysera.

W szczególności jedna rzecz przykuła jego uwagę: że Antonio Dentini miał niemal muzyczny słuch, jeśli chodzi o dźwięk silnika - ton warkotu służył mu do diagnozowania jego stanu. Mechanik był gawędziarzem. Najbardziej spodobało mu się, co powiedział o Carlo Capone, a było to tyle szczegółów z jego życia, że przy pomocy scenarzystów stało się zadatkiem na film.

Matteo Roverew, scenarzysta i rzeżyser filmu, został zapytany jakim stopniu "Italian race" jest opowieścią o prawdziwym Carlo Capone? - Obecnie Capone przebywa w placówce psychiatrycznej w Piedmoncie. Spotkaliśmy się z nim wiele razy, opowiedział nam swoje przygody, ale nie otworzył się do końca - mówił Matteo Roverew. - To skomplikowany człowiek, bywa agresywny, nie lubi przestrzegać reguł. Jest indywidualistą, który wszystko chce robić po swojemu.

W kinach od 15 grudnia.

Obraz
© Materiały prasowe
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)