#MeToo

Dwie dekady temu Morgan Spurlock wziął udział w nietypowym eksperymencie. Przez 30 dni postanowił nie jeść i nie pić niczego (a przynajmniej tak twierdził), co nie znajdowało się w menu McDonald's. Proces ten zarejestrował w filmie dokumentalnym, który zdobył nawet nominację do Oscara. Później okazało się, że w rzeczywistości skrywał wiele mrocznych sekretów.

Harvey Weinstein siedzi w więzieniu od czterech lat za różne akty agresji seksualnej wobec kobiet. 25 kwietnia br. sąd apelacyjny orzekł minimalną przewagą głosów, że jeden z procesów należy powtórzyć. To dobra wiadomość dla oskarżonego i fatalna dla jego ofiar.

Dorota Segda przeżyła koszmar, kręcąc swój debiutancki film. Miała do zagrania niezwykle trudne, chyba najbardziej śmiałe w całej karierze, sceny erotyczne. Jej filmowy partner próbował przenieść tę namiętność poza plan. Dochodziło do okropnych sytuacji.

Ta sprawa wstrząsnęła opinią publiczną i zapoczątkowała światowy ruch #MeToo. Ale wcześniej przez ponad 20 lat hollywoodzki producent filmowy nagminnie wykorzystywał seksualnie swoje pracownice i aktorki, pozostając bezkarnym. Gdy jego ofiary przerwały zmowę milczenia, wiele osób powtarzało i do dziś tak mówi (!), że mogły zrobić coś z tym wcześniej. Próbowały, ale nie mogły i o tym właśnie opowiada film Marii Schrader "Jednym głosem", odsłaniający kulisy pracy reporterek "New York Timesa".

- Nasze środowisko filmowe jest tak samo zakłamane jak środowisko polityków i to jest rozczarowujące - mówi w programie Wirtualnej Polski "Odkrywamy karty". Opisuje swoje trudne doświadczenia z show-biznesem.

Ważą się losy hollywoodzkiego producenta. Harvey Weinstein wielokrotnie był oskarżany o molestowanie, napaści seksualne i gwałty. Przez lata sprawy udawało się ukryć milionowymi ugodami. Tym razem człowiek, któremu wiele gwiazd zawdzięcza karierę, trafi za kratki. W środę 11 marca pozna wyrok.

Harvey Weinstein przyłożył rękę do ponad 80 filmów nagrodzonych Oscarami. Jego producencki talent przestał mieć znaczenie po wybuchu afery obyczajowej, ale on sam wcale nie myśli o porzuceniu kina.

Romans Charlotte Kirk z prezesem Warner Bros. kosztował go posadę i doprowadził do oskarżeń o wykorzystanie młodej aktorki. Ona sama nie czuje się ofiarą i przyznała, że z własnej woli brała udział w "łóżkowym castingu".

Reżyser domaga się gigantycznego odszkodowania ze strony Amazon Studios. Jego zdaniem wytwórnia nie dotrzymała umowy na cztery filmy przez "bezpodstawne zarzuty" o molestowanie seksualne.

Dan Reed ukazał w swoim filmie króla popu jako pedofila wykorzystującego 7 i 10-latka. Fala krytyki ze strony fanów i bliskich Jacksona wcale go nie dziwi, bo w grę wchodzą ogromne pieniądze, które rodzina zarabia na twórczości Michaela.

Słynne aktorki pojawiły się pod sądem karnym na Mahnattanie w koszulkach "Time's Up". Sąd odrzucił wniosek Weinsteina i wyznaczył termin pierwszego przesłuchania.

Są sugestie, aby nowy odcinek przygód Bonda odpowiadał czasom #metoo. Bond miałby przestać wykorzystywać kobiety. Problem, wbrew pozorom, jest poważny.

Cassey Affleck przeprosił za "nieprofesjonalne zachowanie" na planie – osiem lat po tym, jak wniesiono przeciw niemu pozew o molestowanie.

BBC stworzyło krótkometrażowy film ukazujący, jak wygląda rzeczywistość hollywoodzkich aktorek. Wystąpiły w nim brytyjskie gwiazdy.

Jeśli miałbym wymienić jednego koreańskiego reżysera, który zapisał się w pamięci kinomanów poza Azją, to jest nim Kim Ki-duk. Nad twórcą "Samarytanki" wiszą jednak czarne chmury. Reżyser został oskarżony przez trzy aktorki o gwałt i zmuszanie do seksu za obietnice ról w filmach.

Minęło zaledwie pięć miesięcy od oskarżenia Harveya Weinsteina o molestowanie i gwałt. Od tamtego czasu Hollywood nie jest tym samym miejscem. Czy akcja #MeToo, która była pokłosiem tej sprawy, zmieni Hollywood? Już zmieniła, zresztą, nie tylko na lepsze.

"Poszłam na randkę z Azizem Ansarim. To była najgorsza noc w moim życiu" - taki tytuł nosi artykuł w feministycznym portalu “Babe”. Anonimowa fotografka opisuje w nim swoje doświadczenia z twórcą i aktorem nagradzanego serialu "Specjalista od niczego". Zdobywca Emmy i Złotego Globa miał ją zmuszać do seksu oralnego na randce. Ansari wydał oświadczenie.

Louis C.K. uchodzi za najwybitniejszego amerykańskiego komika. Po skandalu z molestowaniem, stacja FX zawiesiła produkcję animowanego serialu "The Cops", którego twórcą jest Louis C.K. Wcześniej odwołano premierę jego filmu "I Love You, Daddy", a HBO usunęło go z obsady programu "Night of Too Many Stars".

Gwiazdy z całego świata zabierają głos w sprawie karygodnych czynów, których dopuścili się Harvey Weinstein albo Dustin Hoffman. Ujawniane są kolejne druzgoczące kulisy Hollywood, a celebryci nie tylko wpierają ofiary znanych osób. Wypowiadają się także krytycznie o szumie, jaki narodził się wokół molestowania kobiet.