Zdarza się, że niektóre filmy z powodów ideologicznych, politycznych lub po prostu finansowych bywają przez kina wycofywane z repertuaru lub nawet nie są w nim brane pod uwagę. Oto siedem filmów, których nie chciały pokazywać kina.
Po wyroku TK ws. aborcji embriopatologicznej na ulice wyszły dziesiątki tysięcy Polek i Polaków. I kiedy w sobotę dalej protestowali w obronie swoich praw, TVP wyemitowało sprzeczny z nauką film "Nieplanowane".
"Czy zamach na lekarza dokonującego aborcji może być skuteczną formą niszczenia zła?". Takie pytanie może zadać nauczyciel uczniom po obejrzeniu antyaborcyjnego filmu "Nieplanowane".
Prof. Chazan został zaproszony na pokaz antyaborcyjnego filmu "Nieplanowane", co sprowokowało środowisko pro-choice do ostrego protestu. Znany ginekolog został nazwany "wrogiem kobiet" i próbowano uniemożliwić mu wejście do kina.
Abby Johnson, jak twierdzi, pomagała w dokonaniu około 20 tysięcy aborcji. Dziś jest bohaterką ruchów antyaborcyjnych i konserwatywnych mediów, a jej film pokazywany jest na całym świecie. Czy jednak nawrócenie Abby było prawdziwe?
"Nieplanowane" to jeden z największych hitów kinowych minionego weekendu. Jedni uważają go za antyaborcyjną propagandę, drudzy za niewygodną prawdę o przerywaniu ciąży. Wrzawa wokół filmu nie jest zaskoczeniem dla polskiego dystrybutora, który w rozmowie z WP odniósł się do kilku zarzutów stawianych przez proaborcyjne środowiska.
Księżą polecają go w ogłoszeniach parafialnych, zwolennicy dostępu do aborcji nazywają propagandą i powielaniem szkodliwych mitów. "Nieplanowane" to film, który budzi ogromne emocje i zapełnia sale kinowe, choć wielu chciałoby go zakazać.
Znamy zwycięzców Międzynarodowego Festiwalu Filmowego Niepokalanów. Wśród nagrodzonych znalazł się polski kandydat do Oscara, "Boże Ciało", a także kontrowersyjny film antyaborcyjny "Nieplanowane", który trafi niebawem do polskich kin.