"Terminator: Ocalenie" i "Afonia i pszczoły" od piątku w kinach

Akcję "Terminatora: Ocalenie" ("Terminator Salvation", wspólna produkcja USA, Niemiec i Wielkiej Brytanii) osadzono w 2018 r. Syn Sary Connor, John Connor - którego gra Christian Bale - dowodzi ruchem oporu przeciw Skynetowi i armii Terminatorów.

Razem z tajemniczym Marcusem Wrightem, Connor wyrusza w podróż do centrum operacyjnego Skynetu, gdzie bohaterowie odkrywają przerażającą tajemnicę związaną z planami unicestwienia rodzaju ludzkiego.

Film wyreżyserował 40-letni Amerykanin McG (czyli Joseph McGinty Nichol), który ma już w dorobku m.in. komedię sensacyjną "Aniołki Charliego" z 2000 r. Jednym z autorów scenariusza "Terminatora: Ocalenie" jest John D. Brancato, który wcześniej napisał scenariusz "Terminatora 3: Buntu Maszyn" (2003).

Akcja nowego filmu Kolskiego "Afonia i pszczoły" rozgrywa się w 1953 r. Tytułowa bohaterka, Afonia (Grażyna Błęcka-Kolska) mieszka razem z mężem Rafałem (Mariusz Saniternik)
, który był kiedyś sławnym mistrzem zapasów, jednak uległ wypadkowi i został sparaliżowany. Niegdyś tak silny, po latach pod opieką żony.

Pewnego dnia do ich domu przybywa tajemniczy Ruski (w jego roli rosyjski aktor Andriej Biełanow), zasłużony podczas II wojny światowej oficer Armii Czerwonej. Afonia zakochuje się w przystojnym gościu i w efekcie traci zupełnie kontrolę nad swym dotychczas uporządkowanym życiem.

W "Afonii..." wystąpili m.in. prawdziwi zapaśnicy - wśród nich wielokrotny mistrz Polski, brązowy medalista Igrzysk Olimpijskich w Moskwie Adam Sandurski. Autorami zdjęć do filmu są Krzysztof Ptak i Jan Jakub Kolski. Muzykę skomponował Dariusz Górniok.

W piątek do polskich kin trafi także amerykańska komedia romantyczna "Ja cię kocham, a ty z nim" ("Dan in Real Life") z Juliette Binoche i Stevem Carellem w rolach głównych. Wyreżyserował ją Peter Hedges, autor scenariuszy do filmów "Co gryzie Gilberta Grape'a?" (1993) i "Był sobie chłopiec" (2002).