To będzie bolało. Brad Pitt usuwa wszystkie tatuaże związane z Angeliną Jolie
Wygląda na to, że Brad Pitt definitywnie pozbierał się po rozstaniu z Angeliną Jolie. Aktor zdecydował się usunąć wszystkie tatuaże związane z dawną miłością. Okazuje się, że nie będzie to wcale takie proste.
02.06.2017 | aktual.: 02.06.2017 12:26
W ciągu 12 lat ciało Brada Pitta pokryło się licznymi tatuażami, których część ma ścisły związek z jego eks. Ostatnie zostały zrobione w styczniu 2016 r., kiedy para odwiedziła tajskiego mistrza tatuażu tradycyjnego Ajarna Noo Kanpaiego.
Zobacz także
Wspólne ozdobienie ciała miało podkreślić ich więź i symbolicznie połączyć aktorów jako męża i żonę. Jak się okazało kilka miesięcy później, starania Kanpaiego były niewystarczające.
- Brad chce usunąć wszystkie tatuaże, które przypominają mu o Angie. Jest gotowy, aby zacząć wszystko od nowa i chce, aby odzwierciedla to jego skóra – donosi źródło magazynu "Star". – Mógłby je przysłonić innymi, ale jest ich zbyt wiele.
Podobno aktor jest już po konsultacjach, z których wynika, że pozbycie się wszystkich tatuaży zajmie przynajmniej rok. Jednak Pitt jest zdecydowany, nawet jeśli na jego ciele miałby pozostać blizny.
Od kilku lat krąży legenda, że wśród malunków na ciele Pitta jest jeden wykonany własnoręcznie przez Angelinę. Aktorka miała wytatuować datę swoich urodzin na pachwinie ukochanego. To będzie bolało.