Tomasz Englert: Te decyzje wywróciły jego życie do góry nogami
Ojciec martwi się o syna
Małe dzieci – mały kłopot, duże dzieci – duży kłopot... Jak donosi magazyn Na żywo, Jan Englert martwi się, że jego 44-letni syn nie ułożył sobie życia. Aktor czuje się ponoć winny, gdyż nie przykładał się do wychowywania latorośli – Tomasza, Katarzyny i Małgorzaty – ze swojego pierwszego małżeństwa z Barbarą Sołtysik.
Małe dzieci – mały kłopot, duże dzieci – duży kłopot... Jak donosi magazyn Na żywo, Jan Englert martwi się, że jego 44-letni syn nie ułożył sobie życia. Aktor czuje się ponoć winny, gdyż nie przykładał się do wychowywania latorośli – Tomasza, Katarzyny i Małgorzaty – ze swojego pierwszego małżeństwa z Barbarą Sołtysik.
- W młodości nie byłem wzorem męża i ojca – wyznawał. I obawia się, że Tomasz, nie mając w nim oparcia, popełnił wiele błędów i nie jest szczęśliwy z obranej ścieżki.
Tylko czy faktycznie ma powody do niepokoju? W końcu syn dawno już wybaczył mu rodzicielskie błędy i postanowił zapomnieć o poniesionych porażkach. Tomasz Englert wreszcie wziął los w swoje ręce,* podejmując decyzje, które wywróciły jego życie do góry nogami...*