"Trudno żeby się nie podobały". Reakcje widzów po przedpremierowych pokazach filmu "Gwiezdne wojny: Ostatni Jedi"
Środowy wieczór w Multikinie Złote Tarasy. Wykupione bilety, tłumy fanów kultowej serii przed wejściem do kina. Wszystko to za sprawą pokazów przedpremierowych filmu "Gwiezdne wojny: Ostatni Jedi". Jak widzowie ocenili ósmą część "Gwiezdnych wojen"?
Na salach kinowych widać była przede wszystkim mężczyzn, ale na projekcji nie zabrakło kobiet, które pozytywnie wypowiadały się na temat produkcji. - Świetny, naprawdę świetny - mówiła nam jedna z fanek.
W kinie, pomimo później pory i 150 minut seansu, pojawili się też bardzo młodzi widzowie. Można było ich spotkać nawet w tych salach, w których "Ostatni Jedi" wyświetlany był z napisami. "Od kiedy 8-letni chłopiec ogląda "Gwiezdne wojny"? - W dwa lata obejrzałem wszystkie odcinki serii - zdradził nam jeden z kilkulatków.
Wielu widzów oceniło film jako najlepszy z dotychczasowych, potwierdzając tym samym opinie krytyków. Zobaczcie, co działo przed pokazem i jak ocenili go widzowie w social mediach.
"Gwiezdne wojny: Ostatni Jedi" to najdłuższa odsłona w historii serii. Film trwa 149 minut, ale widzom przedremierowego pokazu, zupełnie to nie przeszkadzało.- Film mi się nie dłużył. Mi było mało i jest mało. Czekam na kolejną część, mówi nam na gorąco jedna z fanów tuż po pokazie.
Fani zgodnie twierdzą, że ten film może być sukcesem kasowym. Przypomnijmy, że w weekend otwarcia "Przebudzenie mocy" zarobiło 250 mln dol, a łącznie na świecie ponad 2 mld dol.
Pojawiały się także inne opinie, że film na początku był świetny pod koniec jednak jeden z widzów kręcił się w fotelu. Młodszy fan "Gwiezdnych wojen" stwierdził że zginęło za dużo postaci.
Jednak każdy fan kina niezależnie od opinii innych powinien wyrobić sobie własną, więc niech moc będzie z wami. Zmierzajcie do kin!