Trwa ładowanie...

TVP Info porównało na Twitterze Zenka Martyniuka do Ryszarda Riedla. Internauci są oburzeni

Kilka dni temu informowaliśmy, że Zenon Martyniuk doczeka się filmowej biografii. Życiorys discopolowego muzyka przykuł uwagę reżyserki Katarzyny Jungowskiej, która chciałaby przedstawić szerokiej widowni fenomen gwiazdora. Wiadomość o planowanym filmie pojawiła się we wszystkich najważniejszych mediach, przy czym największe zamieszanie wywołał tytuł opublikowany przez TVP Info, porównujący gwiazdę disco polo do nieodżałowanego frontmana zespołu Dżem.

TVP Info porównało na Twitterze Zenka Martyniuka do Ryszarda Riedla. Internauci są oburzeniŹródło: ons.pl/youtube.com
dubi89j
dubi89j

– Czuję się wyróżniony, że moja historia jest na tyle interesująca, by przenieść ją na ekran. Lubię filmy o artystach. Podobał mi się "Skazany na bluesa" – mówił w rozmowie z "Super Expressem" autor discopolowych hitów, co zdaniem TVP Info stawia go w jednym rzędzie z nieżyjącym wokalistą zespołu Dżem, Ryszardem Riedlem. Przypomnijmy, że w rolę bluesmana w głośnym filmie "Skazany na bluesa" wcielił się Tomasz Kot.

Publikacja wiadomości TVP Info, w której Martyniuk jest porównywany do Riedla, wzbudziła oburzenie w mediach społecznościowych. "To jak dostać czerwoną cegłą między zielone oczy" – pisał jeden z użytkowników Twittera. "Obrażacie fanów Ryśka", "Lubię Zenka, ale to już przesada" – pisali inni.

Póki co nieznane są dokładne szczegóły dotyczące filmu o Martyniuku. Jak przyznaje sama Jungowska, inspiracją okazała się dla niej książkowa biografia artysty pt. "Życie to są chwile", która właśnie trafiła do księgarń.

dubi89j

- Zenek ma fantastyczną muzykę, która jest częścią naszej kultury, kochają go tłumy. Od lat śledzę jego karierę i jestem pełna podziwu dla niego. Myślę, że na takiego bohatera czeka też polskie kino. Chcę uwiecznić w formie fabularnej wybrane momenty z życia i twórczości muzyka, drogę do spełnionych marzeń, wejść w jego duszę i pokazać emocje, bez przekłamania, bo ludzi interesuje przede wszystkim prawda - zdradziła Katarzyna Jungowska w rozmowie z "Super Expressem".

Nie wiadomo, kiedy biografia Zenona Martyniuka miałaby trafić do kin, ani jaki będzie miała tytuł. Nie znamy też póki co kandydatów do zagrania lidera Akcentu. Reżyserka ma jednak podobno pomysł na obsadzenie głównej roli. Co najważniejsze, sam Zenon Martyniuk nie pojawi się w filmie.

Dla Katarzyny Jungowskiej może być to pierwsze tak poważne przedsięwzięcie reżyserskie. Córka Grażyny Szapołowskiej nakręciła jak dotąd dwa filmy - krótkometrażowy obraz "Popatrz na mnie" oraz "Piąte: nie odchodź".

Zobacz, co jeszcze #dziejesiewkulturze:

dubi89j
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dubi89j

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj