Ujawniła, że zgwałcił ją Harvey Weinstein. Teraz konserwatywne media nie dają jej spokoju. Asia Argento opuściła Włochy
Zamiast współczucia oskarżenia i seksizm
Po wywiadzie dla "The New Yorkera" na głowę Asi Argento wylano wiadro pomyj. Aktorka, która wyznała, że w młodości została zgwałcona przez Harveya Weinsteina, na znak protestu opuściła rodzinne Włochy. Zapowiedziała również pozew o zniesławienie.
Artykuł w "The New Yorkerze" był drugą publikacją dotyczącą seksafery z udziałem Harveya Weinsteina. Zebrano w nim wypowiedzi kobiet, które padły ofiarą słynnego producenta. Obok Angeliny Jolie czy Gwyneth Paltrow głos zabrała Asia Argento, która ze szczegółami opisała, jak została przez Weinsteina zgwałcona.
Jednak szczerość 42-letniej aktorki spotkała się z zaskakująco negatywnym odzewem w ojczyźnie.