Przechytrzyli system. Nakręcili najbardziej dochodowy film w USA za zero dolarów
Numerem jeden amerykańskiego box office został film "Unsubscribe". Nie słyszeliście o nim? Nic dziwnego. Wiedzieli o nim tylko jego twórcy.
18.06.2020 | aktual.: 30.06.2020 13:09
Pandemia koronawirusa uderzyła we wszystkie branże, także w przemysł filmowy. Cios okazał się potężny, co najlepiej pokazują liczby.
W pierwszy weekend marca 2019 r. w amerykańskich kinach królowa produkcja "Kapitan Marvel". Film ze stajni MCU zarobił w 3 dni 156 mln dol. Dla porównania rok później największym hitem okazało się animowane "Naprzód", które zgromadziło na koncie… 39 mln dol.
Chwilę później kina w całych Stanach zamknięto, zdjęcia zawieszono, największe premiery przesunięto na przyszły rok, a część filmów od razu wylądowała na platformach streamingowych.
Jakim więc cudem wspomniane "Unsubscribe", o którym nikt nie słyszał, zostało najbardziej dochodowym filmem w USA? To tak niezwykła i zabawna historia, że wcześniej czy później ktoś na pewno ją sfilmuje.
ZOBACZ: zwiastun filmu "Unsubscribe"
Błąd w systemie
15 czerwca na Facebooku Christiana Nilssona, reżysera i zdobywcy Emmy z Long Island, pojawił się post, który błyskawicznie stał się sensacją.
"Chcecie usłyszeć coś absurdalnego? W ubiegłym tygodniu mój film był numerem jeden z Ameryce" – zaczął Nilsson i trzeba przyznać, że nie przesadza. Ta historia jest naprawdę absurdalna.
Miesiąc temu Nilsson i jego kumpel, youtuber Eric Tabach rozmawiali o katastrofalnej sytuacji kin w kraju.
W pewnej chwili żartując doszli do wniosku, że jeśli jakikolwiek film wszedłby teraz do kin, natychmiast stałby się numerem jeden.
Chwilę później ich olśniło. To naprawdę mogło się udać.
Budżet? Jaki budżet?
Plan był prosty. Wynająć całe kino, wykupić wszystkie miejsca, a pieniądze z biletów trafią z powrotem do ich kieszeni.
Następnego dnia Nilsson napisał scenariusz do krótkometrażowego horroru "Unsubscribe". Film opowiada o youtuberach, których prześladuje tajemniczy internetowy troll.
Tydzień później film był już gotowy. "Unsubscribe" trwa 39 min i zostało nakręcone w całości przy pomocy niezwykle popularnej w dobie pandemii aplikacji Zoom.
W filmie występują, oprócz Erica Tabacha, gwiazdor serialu "Ozark" i "Gotham" Charlie Tahan oraz popularni youtuberzy, m.in. Michelle Khare, Zach Kornfeld i Thomas Brag.
Jak zdradzają twórcy, budżet filmu wyniósł 0 dol. Co, nie ukrywajmy, widać. Wystarczy obejrzeć zwiastun.
Numer jeden w USA
Tydzień temu Christian i Eric zarezerwowali całe kino w nowojorskim Westhampton Beach, "sprzedali" wszystkie bilety i wyświetlili swój film przy pustej widowni. No, prawie pustej – twórcy, ubrani wieczorowo, jak na premierę przystało, zasiedli na sali wcinając popcorn.
Następnego dnia "Unsubscribe" było już numerem jeden w USA.
Początkowo internetowa baza filmowa IMDb nie chciała wciągnąć produkcji na swoją stronę, bo pojawił się problem ze zweryfikowaniem obsady.
Jednak kilka dni później wszystko było już załatwione. Tym samym "Unsubscribe" trafiło na pierwsze miejsce zestawienia prestiżowej strony Box Office Mojo.
Co ciekawe, na miejscu drugim pojawia się inny, ale już profesjonalny horror. "The Wretched" jest wyświetlany tylko w kinach samochodowych i przez wiele tygodni okupował 1. miejsce amerykańskiego box office.
Kina nadal są zamknięte, ale "Unsubscribe" można obejrzeć w domowym zaciszu. Horror trafił na platformę VOD Vimeo. Za 24-godzinny dostęp do filmu zapłacicie niecałe 16 zł.