Trwa ładowanie...

Widzieliśmy "Kobiety Mafii 2". Spuchnięta Anka rozkłada na łopatki [RECENZJA]

"Kobiety mafii 2" są odważne, zabawne i bezpruderyjne. Od kreski kokainy w Kolumbii po romans z terrorystą. Znajdziecie tu wszystko oprócz nudy.

W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.

Widzieliśmy "Kobiety Mafii 2". Spuchnięta Anka rozkłada na łopatki [RECENZJA]Źródło: Materiały prasowe
d2724p5
d2724p5

Fabryka Patryka Vegi prosperuje bardzo prężnie. Dzięki temu zaledwie kilka tygodni po premierze "Plag Breslau" na ekranach kin możemy oglądać "Kobiety mafii 2". Jeszcze jakiś czas temu powiedziałbym, że zawrotne tempo produkcji na pewno odbije się na jakości, ale po premierze filmu nie sposób odmówić Vedze, że jest w dobrej kondycji. I wcale nie mam na myśli tego, że ostatnio zrzucił 40 kilo.

Wyjaśnijmy sobie już na początku, że nie mamy do czynienia z ambitnym kinem. Może zdawać sobie z tego sprawę chyba każdy, kto widział choć jeden film tego reżysera. Niemniej jednak jest to bardzo sprawnie zrealizowane kino komercyjne. Pożeracze popcornu jak i wszyscy, którzy wybierają się do multipleksu i oczekują jedynie rozrywki, będą zachwyceni.

Drugi raz jeszcze lepszy

Już od pierwszych minut zostajemy wciągnięci w wir perypetii bohaterek i właściwie nie wiemy kiedy mijają ponad dwie godziny seansu. Bardzo szybko widzimy też, że reżyser robiąc dynamiczne, sensacyjne kino nie musiał oszczędzać i nerwowo patrzeć w kosztorys. Vega zafundował widzom wycieczkę dookoła świata.

Mamy do dyspozycji kilogramy kokainy w pięknej Kolumbii, seks na marokańskiej pustyni czy sportowe auta pędzące po ulicach Berlina. Dobrze wiedzieć, że Vega swoją fortunę przeznacza nie tylko na dizajnerskie buty od Philippa Pleina, ale też dba o to, by zapewnić swojemu widzowi jeszcze więcej atrakcji. Jest dużo ciekawiej niż w pierwszej części "Kobiet Mafii".

Zobacz też: Zacząłem mieć wyrzuty sumienia, że zarabiam za dużo

Dużą siłą produkcji jest nie tylko scenariusz kipiący od zwrotów akcji, ale przede wszystkim obsada. Aleksandra Grabowska, debiutująca w roli zbuntowanej młodej gangsterki, wypadła nader przekonująco. W końcu o jej talencie będą mogli przekonać się nie tylko bywalcy krakowskich teatrów, ale też miliony widzów w kinach. Ciekawym powiewem egzotyki była też charakterna Angie Cepeda (gwiazda serialu "Luz Maria"), grająca u boku Piotra Adamczyka, którego całkowicie zdominowała.

d2724p5

Na osobny akapit zasługuje fenomenalna Katarzyna Warnke. Jej komediowa kreacja narcystycznej i wyzwolonej Spuchniętej Anki wywołuje salwy śmiechu. Losy blond bohaterki są momentami wyjątkowo absurdalne, a aktorka ani razu nie wychodzi z roli. Z czasem buduje swoje "one woman show". Warnke stworzyła postać barwną i charyzmatyczną, która ma spore szanse wejść do polskiej popkultury. Jeżeli Vega planuje jakiś spin-off swojej hitowej kryminalnej sagi, to serdecznie proszę o poświęcenie go Spuchniętej Ance. "Mistrzyni w rozkładaniu nóg", rozłożyła widzów na łopatki.

Facebook.com
Źródło: Facebook.com

Sporym zaskoczeniem było ujęcie wątku terrorystycznej organizacji ISIS. Postać grana przez Aleksandrę Popławską wdała się w płomienny romans z wyjątkowo przystojnym wyznawcą Allaha. Trzeba przyznać, że reżyser postąpił dosyć ciekawie. Skupił się na romantycznej relacji łączącej tych dwoje, nie uciekając się do moralizatorstwa. Progresywny Vega? Jak dla mnie bomba.

Facebook.com
Źródło: Facebook.com

"Kobiety mafii" to sensacyjne, dynamiczne kino, na którym nie sposób się nudzić. Mnogość wątków wcale nie przytłacza, a wraz z rozwojem akcji wszystkie, zdawałoby się odrębne historie, łączą się w całość. Ten film to ponad dwie godziny przedniej rozrywki ze świetną obsadą aktorską. Patryk Vega doszedł do wprawy. Dokładnie wie, jak sprawić widzom przyjemność.

d2724p5
icon info

W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.

d2724p5
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2724p5

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj