Will Smith. Bolesny upadek gwiazdy. Surowe konsekwencje, znalazł się na marginesie

Cios otwartą dłonią na oczach milionów widzów oscarowej ceremonii będzie Willa Smitha drogo kosztować. Przeprosiny i oświadczenie skruszonego aktorka na niewiele się zdały. Wygląda na to, że przez pewien czas nie będziemy go oglądać w nowych filmach.

Oskary 2022 - ceremonia. Wzruszony Will Smith odbiera nagrodęOskary 2022 - ceremonia. Wzruszony Will Smith odbiera nagrodę
Źródło zdjęć: © East News | RUBA
Przemek Romanowski

Dla fanów Willa Smitha w tej sytuacji jest tylko jedna dobra wiadomość. Nagrodzonego w tym roku Oscarem aktora będą mogli zobaczyć w jeszcze jednym filmie. Zdjęcia do thrillera "Emancipation" zostały już bowiem ukończone (obraz opowiada historię ucieczki niewolnika z plantacji w Luizjanie).

Film jest już gotowy do rozpowszechniania i lada moment miał mieć premierę na Apple TV+. Najprawdopodobniej szefowie platformy poczekają aż sprawa ze Smithem trochę przycichnie i wrzucą tytuł do repertuaru w późniejszym terminie.

Oscary 2022. Will Smith spoliczkował Chrisa Rocka, przerwano transmisję. Widzowie nie mogli uwierzyć

Dwa inne projekty z Willem Smithem, do których wkrótce miały rozpocząć się zdjęcia, zostały jednak wstrzymane. Czerwone światło włączyli szefowie Netfliksa, którzy oświadczyli w komunikacie, że całkowicie wycofali się z produkcji "Fast and Loose", w której Smith miał zagrać szefa przestępczego półświatka.

Najbardziej dotkliwą stratą, na pewno pod względem finansowym, stanie się dla Willa Smitha zawieszenie prac nad filmem "Bad Boys 4". Poprzednia część cyklu "Bad Boys for Life" jakimś cudem stała się wielkim przebojem (w kinach zarobiła ponad 425 mln dolarów). Za kolejną odsłonę przebojowego cyklu Smith miał zgarnąć około 30 mln dol.

Przypomnijmy, że jeszcze przed weekendem Will Smith ogłosił, że dobrowolnie rezygnuje z członkostwa w Amerykańskiej Akademii Sztuki i Wiedzy Filmowej. Zaakcentowanie słowa dobrowolnie sugeruje, że w tej sytuacji raczej nie miał wielkiego wyboru i wybrał tzw. honorowanie rozwiązanie.

Słuchasz podcastów? Jeśli tak, spróbuj nowej produkcji WP Kultura o filmach, netfliksach, książkach i telewizji. "Clickbait. Podcast o popkulturze" dostępny jest na Spotify, w Google Podcasts oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach. A co, jeśli nie słuchasz? Po prostu zacznij.

Źródło artykułu: WP Film
Wybrane dla Ciebie
Macaulay Culkin już się tak nie nazywa. Oto jego pełne imię i nazwisko
Macaulay Culkin już się tak nie nazywa. Oto jego pełne imię i nazwisko
Wspomina związek. Zdradził, co robili każdego wieczoru w łóżku
Wspomina związek. Zdradził, co robili każdego wieczoru w łóżku
"Zabić Miss". Tragiczna historia Agnieszki Kotlarskiej
"Zabić Miss". Tragiczna historia Agnieszki Kotlarskiej
Wycięli go z filmu. Dziś się cieszy, bo uniknął upokorzenia
Wycięli go z filmu. Dziś się cieszy, bo uniknął upokorzenia
Jak "amen" w pacierzu. "Kevin sam w domu" będzie w tv w wigilię. Kiedy i gdzie?
Jak "amen" w pacierzu. "Kevin sam w domu" będzie w tv w wigilię. Kiedy i gdzie?
"Zapiski śmiertelnika" jednym z najbardziej intrygujących filmów. Jest zwiastun
"Zapiski śmiertelnika" jednym z najbardziej intrygujących filmów. Jest zwiastun
Zakochany po uszy. Jackman nie chce kryć się przed światem
Zakochany po uszy. Jackman nie chce kryć się przed światem
Nękał i zastraszał? Millie Bobby Brown komentuje głośne oskarżenia
Nękał i zastraszał? Millie Bobby Brown komentuje głośne oskarżenia
Był wpatrzony w Stalina i Bieruta. "Wierzyłem w nich, w naszą władzę"
Był wpatrzony w Stalina i Bieruta. "Wierzyłem w nich, w naszą władzę"
Niemal puste sale. Kosztował 110 mln dolarów. Finansowa porażka roku
Niemal puste sale. Kosztował 110 mln dolarów. Finansowa porażka roku
"To twarz, na którą zapracowałam". Wielki powrót gwiazdy "Terminatora"
"To twarz, na którą zapracowałam". Wielki powrót gwiazdy "Terminatora"
"Coś poszło nie tak". Tyle widzów, że aż "padły" serwery Netfliksa
"Coś poszło nie tak". Tyle widzów, że aż "padły" serwery Netfliksa
ZATRZYMAJ SIĘ NA CHWILĘ… TE ARTYKUŁY WARTO PRZECZYTAĆ 👀