''Wkręceni'': Adamczyk kupi Rosati... teatr?
17.01.2014 | aktual.: 24.01.2017 08:32
Okazuje się, że najgłośniej komentowany związek ostatnich miesięcy jest czymś więcej niż tylko sezonową miłostką. Najpierw Weronika Rosati zrezygnowała z wyjazdu do Stanów i została z Piotrem Adamczykiem w Polsce. Teraz aktor postanowił dać dowód swojej miłości. I to nie byle jaki!
Okazuje się, że najgłośniej komentowany związek ostatnich miesięcy jest czymś więcej niż tylko sezonową miłostką. Najpierw Weronika Rosati zrezygnowała z wyjazdu do Stanów i została z Piotrem Adamczykiem w Polsce. Teraz aktor postanowił dać dowód swojej miłości. I to nie byle jaki!
Jeśli potwierdzą się rewelacje Na żywo, to już niedługo na kulturalnej mapie Gdańska pojawi się nowy teatr, na którego czele stanie właśnie Adamczyk.
Mało tego, tygodnik utrzymuje, że aktor rozważa przyjęcie propozycji miasta również ze względu na swoją ukochaną…
Pozazdrościł Tomaszowi Karolakowi?
41-letni Piotr Adamczyk uchodzi nie tylko za jednego z obecnie najbardziej utalentowanych polskich aktorów. Artysta ma też żyłkę do interesów – wzorem kolegów po fachu został właścicielem warszawskiej restauracji „Stary Dom”.
Jednak, jak informuje osoba z otoczenia aktora, Adamczyk nie ma zamiaru na tym poprzestawać. Na żywo podaje, że artysta być może już niedługo stworzy swój własny prywatny teatr.
- Piotr Adamczyk pozazdrościł Tomaszowi Karolakowi, właścicielowi teatru Imka i też chce mieć prywatny teatr - mówi informator tygodnika. Skąd ten pomysł?
Nowe miejsce na kulturalnej mapie Gdańska?
Okazuje się, że z inicjatywą wyszły władze Gdańska, które zaproponowały aktorowi opuszczoną halę gdzieś na terenie portu. To tam Adamczyk miałby stworzyć nową scenę teatralną na mapie kulturalnej Trójmiasta.
- Włodarze miasta chcą, aby Piotr swoim nazwiskiem wsparł wizerunek Gdańska- zdradził informator gazety.
Scena miałaby najprawdopodobniej działać na podobny zasadach co Teatr 6.piętro Michała Żebrowskiego czy Och-Teatr Krystyny Jandy, gdzie występują znani i popularni aktorzy.
W ten sposób ją zatrzyma?
Adamczyk dostał propozycję założenia Teatru w zeszłym roku przed wakacjami, jednak – jak utrzymuje tygodnik – dopiero teraz zaczął ją poważnie rozpatrywać. I to właśnie pod wpływem swojej nowej ukochanej.
- Piotr dowiedział się, że Weronika po cichu marzy o zaistnieniu na scenie, postanowił, że taką dla niej stworzy - takie słowa osoby z otoczenia aktora przytacza Na żywo.
Czyżby dlatego Weronika postanowiła zostać w Polsce i nie wyjeżdżać do Los Angeles, tym samym porzucając marzenia o zagranicznej karierze? Może to miała na myśli mówiąc, że w Polsce ma znacznie więcej ciekawszych ofert zawodowych?
Wciąż czuje się winny
Innym powodem, dla którego Adamczyk ma rozważać przyjęcie propozycji utworzenia swojego teatru, są wyrzuty sumienia. Ponoć aktor czuje się winny za wypadek samochodowy, do jakiego doszło we wrześniu zeszłego roku, kiedy para rozbiła się pod Zamościem jadąc na plan zdjęciowy (więcej tutaj)
.
Jeśli całe przedsięwzięcie dojdzie do skutku, to całkiem prawdopodobne, że na gdańskiej scenie zobaczymy Weronikę, która już nieraz udowadniała, że jest świetną aktorką z ogromnym potencjałem!
Piotra Adamczyka możemy właśnie oglądać na ekranach naszych kin w komedii „Wkręceni” w reżyserii Piotra Wereśniaka. Z kolei ostatnią rolą Weroniki Rosati jest występ w amerykańskiej komedii „Last Vegas”, gdzie pojawiła się u boku m.in. Michaela Douglasa. (Na żywo/gk/mn)