Wstrzymana produkcja filmu o Freddiem Mercurym. Bryan Singer komentuje zwolnienie
Prace nad produkcją filmu o historii Freddiego Mercury'ego zostały wstrzymane. Reżyser "Bohemian Rhapsody" został zwolniony z funkcji. Bryan Singer postanowił przedstawić swoją wersję wydarzeń. Jednym z tematów filmu ma być zagadkowa seksualność lidera zespołu Queen.
Studio 20th Century Fox zwolniło Bryana Singera, bo reżyser miał nie pojawiać się na planie, a wcześniej był skłócony z członkami obsady, w tym odtwórcą Freddiego Mercury'ego, Rami Malekiem.
Jeszcze przed zwolnieniem wytwórnia poinformowała o wstrzymaniu prac nad filmem, tłumacząc, że dotyczy to spraw zdrowotnych Bryana Singera i jego rodziny. Reżyser zdaje się potwierdzać tę wersję.
- Bardzo chciałbym skończyć ten projekt i złożyć hołd Freddiemu Mercury'emu i Queen - komentuje Singer. - Fox mi jednak nie pozwoliło, ponieważ tymczasowo priorytetem było dla mnie zdrowie moje i moich bliskich. "Bohemian Rhapsody" to rzecz zrodzona z pasji. Zostały nam trzy tygodnie zdjęć i poprosiłem studio, bym mógł wrócić do Stanów, żeby zaopiekować się jednym z rodziców. Niestety, wytwórnia nie była skora do współpracy i mnie wyrzuciła. Nie miałem wpływu na tę decyzję, to nie zależało ode mnie.
Singer odniósł się także do rzekomego konfliktu z Malekiem. - Te plotki są nieprawdziwe - dodał. - Owszem, zdarzały nam się sprzeczki na planie, różnice artystyczne, ale to było już za nami i pracowaliśmy razem dalej aż do Święta Dziękczynienia.
Za kamerą tymczasowo stanie odpowiedzialny dotąd za zdjęcia operator - Thomas Newton Sigel. 20th Century Fox zamierza wkrótce znaleźć nowego reżysera.
Jednym z ważnych tematów filmów będzie seksualność lidera zespołu Queen. Według najnowszych ustaleń, nie był on do końca gejem. Jak pisał na łamach "Frondy" Stefan Sękowski, Mercury'ego "tak naprawdę podniecał każdy, kto się ruszał i nie uciekał na drzewo, bez względu na płeć i wiek. Miał licznych kochanków i liczne kochanki, z niektórymi angażował się w kilkuletnie związki, jednocześnie nie rezygnując z przypadkowych kontaktów seksualnych z męskimi prostytutkami."
Przypomnijmy, że w roli głównej w "Bohemian Rhapsody", jako Freddie Mercury, występuje znany z serialu "Mr. Robot", Rami Malek. Do sieci wypłynęło zdjęcie aktora w charakteryzacji.
Aktorowi partnerują: Ben Hardy (jako Roger Taylor), Gwilym Lee (jako Brian May) i Joe Mazzello (jako John Deacon). Udział potwierdzili także: Mike Myers, Lucy Boynton, Allen Leech, Aaron McCusker i Aidan Gillen. Akcja filmu skupi się na okresie od założenia legendarnego zespołu, aż do koncertu Live Aid w 1985 r.
Premiera została zapowiedziana na 25 grudnia 2018 r.
Queen to legendarny zespół rockowy, mający na koncie ponadczasowe hity jak "Bohemian Rhapsody", "We Are The Champions", "Under Pressure", "Radio Ga Ga", "A Kind Of Magic", "I Want It All" czy "Innuendo". Freddie Mercury, uważany za jednego z najwybitniejszych rockowych wokalistów, zmarł 24 listopada 1991 r. w wyniku powikłań związanych z AIDS.