Wyglądają jak siostry. Elizabeth Debicki jako księżna Diana

Księżna Diana w słynnej "sukience zemsty" wystąpiła 29 czerwca 1994 r. na gali charytatywnej w The Serpentine Gallery w Londynie. Tego samego dnia, kilka godzin wcześniej, w brytyjskiej telewizji wyemitowano dokument o księciu Karolu, w którym następca tronu przyznał, że zdradzał żonę z Camillą Parker-Bowles. Diana mogła ten dzień przeczekać w domu, ale mogła również zaprezentować się światu w odważnej, zmysłowej kreacji i w ten sposób zemścić się na swoim niewiernym mężu.

Scena do filmu "The Crown", w której księżna Diana wysiada z czarnej limuzyny i w czarnej sukience z odkrytymi ramionami i głębokim dekoltem, rzuca wyzwanie całej rodzinie królewskiej, była realizowana pod koniec ubiegłego tygodnia. I wygląda na to, że stała się większym wydarzeniem medialnym niż premiera filmu pt. "Spencer", która odbyła się w miniony piątek. W kinowej produkcji w rolę Diany wcieliła się Kristen Stewart.

Piąty sezon "The Crown" ma pojawić się na platformie streamingowej Netflix w listopadzie 2022 r. Zgodnie z zasadą przyjęta przez twórców serialu, po dwóch sezonach następuje zmiana obsady. Podczas poprzedniej roszady najwięcej emocji budziła wymiana aktorki, która wcielała się w postać królowej Elżbiety II (Claire Foy została zastąpiona przez Olivię Colman). Tym razem fani serialu skupili się przede wszystkim na postaci księżnej Diany.

W trzecim i czwartym sezonie "królową ludzkich serc" zagrała Emma Corrin. I trzeba przyznać, że swojej następczyni zawiesiła poprzeczkę bardzo wysoko. Na początku tego roku dziennikarze z Hollywoodzkiego Stowarzyszenia Prasy Zagranicznej przyznali jej Złoty Glob w kategorii najlepsza aktorka w serialu dramatycznym.

W piątym sezonie Emmę Corrin zastąpi Elizabeth Debicki. Aktorka ze sporym już dorobkiem. Ostatnio mogliśmy ją oglądać m.in. w superprodukcji Christophera Nolana "Tenet". Zobaczymy, jak poradzi sobie z rolą księżnej Diany. Na zdjęciach z planu filmowego prezentuje się zjawiskowo.