WAŻNE
TERAZ

Prokuratura reaguje na oburzające słowa Brauna

Żądają 500 mln dol. po 55 latach. Jest reakcja wytwórni

Po 55 latach od premiery "Romea i Julii" para głównych aktorów wszczęła sądową batalię z wytwórnią. Oskarżają ją o wykorzystanie seksualne. Reakcja Paramount Pictures jest stanowcza - żądają oddalenia pozwu.

Olivia Hussey i Leonard Whiting w filmie "Romeo i Julia"Olivia Hussey i Leonard Whiting w filmie "Romeo i Julia"
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
Marta Ossowska

Olivia Hussey i Leonard Whiting, którzy w 1968 r. zagrali w oscarowej adaptacji "Romea i Julii", na początku roku pozwali Paramount Pictures. Twierdzą, że zostali zmuszeni do zagrania nagich scen, a tym samym zostali wykorzystani seksualnie. Młoda aktorka miała wówczas 15 lat, a jej filmowy partner 16. Na ekranie widać piersi dziewczyny i pośladki chłopaka.

Z racji, że reżyser produkcji Franco Zeffirelli, jak i producent już nie żyją, aktorzy pozwali wytwórnię, która ich zdaniem czerpała zyski z tytułu nagich scen z udziałem nieletnich. Dlatego po 55 latach domagają się 500 mln dol. odszkodowania.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Premiery kinowe 2023. Na te filmy czekamy!

W styczniu do Sądu Najwyższego w Santa Monica wpłynął ich pozew. Dopiero teraz znana jest reakcja Paramount Pictures.

Jak podaje "Variety", wytwórnia złożyła do sądu wniosek o oddalenie pozwu. Argumentują, że udział w rozbieranej scenie nie jest równoznaczny z napaścią seksualną. Poza tym podkreślają, że byli tylko dystrybutorem "Romea i Julii", a nie firmą produkcyjną.

Prawnicy wytwórni doszukali się też formalnych nieścisłości takich jak pozew złożony w kalifornijskim sądzie, mimo że dwójka aktorów na stałe mieszka w Wielkiej Brytanii. W swojej argumentacji wskazali też dowód w postaci wywiadu "Variety" z Olivią Hussey, która jeszcze kilka lat temu broniła swojej nagiej sceny. Twierdziła, że "była ona potrzebna", a reżyser nakręcił ją "ze smakiem".

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" z jednej strony znęcamy się nad "Bring Back Alice""Randką, bez odbioru", a z drugiej - postulujemy o przywrócenie w Polsce zawodu swatki (w "Małżeństwie po indyjsku" działa to całkiem sprawnie). Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Wybrane dla Ciebie

Trudny czas w życiu aktorki. Opublikowała wideo ze szpitala
Trudny czas w życiu aktorki. Opublikowała wideo ze szpitala
Film z Benem Affleckiem bije rekordy. 80 mln widzów w miesiąc
Film z Benem Affleckiem bije rekordy. 80 mln widzów w miesiąc
Polak w amerykańskim serialu. Poznajesz? "Polski Paul Mescal"
Polak w amerykańskim serialu. Poznajesz? "Polski Paul Mescal"
Anna Kendrick zakończyła przemocowy związek. Teraz ma nowego partnera
Anna Kendrick zakończyła przemocowy związek. Teraz ma nowego partnera
"Smerfy: Wielki film" na przedpremierowych pokazach. Gdzie obejrzeć nowość?
"Smerfy: Wielki film" na przedpremierowych pokazach. Gdzie obejrzeć nowość?
Jeszcze jeden powód, by kochać Keanu Reevesa. Wydaje tysiące dolarów, by chronić swoich fanów
Jeszcze jeden powód, by kochać Keanu Reevesa. Wydaje tysiące dolarów, by chronić swoich fanów
Kinowy hit zarobił 400 mln dol. Za sukces dostała żałosną nagrodę
Kinowy hit zarobił 400 mln dol. Za sukces dostała żałosną nagrodę
Kryminał w przedwojennym mieście. Polska obsada robi wrażenie
Kryminał w przedwojennym mieście. Polska obsada robi wrażenie
Aktor sprzedał jej rodzinny dom. "Nienawidzę go"
Aktor sprzedał jej rodzinny dom. "Nienawidzę go"
Metamorfoza gwiazdora. Zrzucił wiele kilogramów. Co za tym stoi?
Metamorfoza gwiazdora. Zrzucił wiele kilogramów. Co za tym stoi?
Sydney Sweeney mówi o trzecim sezonie "Euforii". "Byłam zszokowana"
Sydney Sweeney mówi o trzecim sezonie "Euforii". "Byłam zszokowana"
Serial wraca do łask. Internauci przestrzegali się przed nim
Serial wraca do łask. Internauci przestrzegali się przed nim