Zupełnie zakręcony wywiad z Clooneyem, Pittem i...

Za tydzień - czyli od 14 stycznia - poznamy kolejny świetny przekręt gangu Oceana. Wtedy właśnie sequel bardzo udanego 'Ocean's 11' wchodzi do polskich kin. Zanim się to jednak stanie - mamy dla Was MNÓSTWO niespodzianek.

Najważniejszą z nich jest nietypowy KONKURS, w którym do wygrania będzie 8 zestawów - 4 z DVD z 'Ocean's 11' i koszulką oraz 4 z superbluzą i czapeczką. Do czterech z 8 zestawów - czyli za 4 najciekawsze odpowiedzi na pytanie 5 - dołączone także zostaną nagrody-niespodzianki.

Zupełnie zakręcony wywiad z Clooneyem, Pittem i...

Aby wygrać, wystarczy odpowiedzieć na 4 pytania testowe i jedno opisowe. Problem tkwi jednak w samych pytaniach - aby znać na nie odpowiedzi TRZEBA SIĘ BĘDZIE TROCHĘ NATRUDZIĆ i śledzić pojawiające się w serwisie aż do premiery niusy o filmie. Tam właśnie ukryjemy klucze.

Gotowi? Oto klucz pierwszy - w szalonym wywiadzie z George'em Clooneyem, Bradem Pittem i Donem Cheadle'em znajdziecie odpowiedź na pytanie numer 1:

Obraz

DZIENNIKARZ: Hey, George, mówiłeś mi przed chwilą, że Steven Soderbergh jest naprawdę świetny. Dla niektórych znawców kina i widzów to...

DON CHEADLE: Soderbergh to reżyser filmu

CLOONEY: Reżyser przez duże R.

CHEADLE Reżyser przez duże R.

PITT: To ten łysy był?

DZIENNIKARZ: Mówią, że jak ktoś robi...

CLOONEY: Ty masz chyba jakiś problem, co?Trudno się z nami gada, prawda?

CHEADLE: My tylko próbujemy go podkręcić przecież.

DZIENNIKARZ: Z trójką to rzeczywiście niełatwe. Steven Soderbergh, reżyser.

CHEADLE: Reżyser filmu

Obraz

PITT: Już wiem, to ten przystojniak w czapce za...

DZIENNIKARZ: I w okularach.

CHEADLE: No widzicie, już się wkręcił.

DZIENNIKARZ: Niektórzy uważają, że skoro on robi wszystko, łącznie ze szwenkowaniem, to trochę zaniedbuje aktorów. Zgadzacie się z tym?

CLOONEY: Absolutnie. Absolutnie. Tak właśnie jest.

DZIENNIKARZ: Tak było i tym razem?

CHEADLE: Pewnie. Nie da się robić wszystkiego i jeszcze pamiętać o aktorach.

CLOONEY: Nie, nie. Wcale tak nie robił.

PITT: Bez wątpienia. Zero szacunku dla aktorów. Znaczy ten, no, reżyser...

CHEADLE Reżyser przez duże R.

PITT: Zero respektu

Obraz

CLOONEY: Zero respektu

PITT: Traktował nas jak bydło!

DZIENNIKARZ: A jak Wam było w Europie? W sumie Europa to była jedna z postaci filmu. Nowe terytorium.

CHEADLE: Niezwykle nam się podoba. Nowe miejsce. Wykopali nas z Ameryki po naszym pierwszym skoku. Musieliśmy to zrobić w Europie. Teraz została nam już tylko Azja.

PITT: Włochy są w Europie?

CHEADLE: Tak, Włochy są w Europie!

PITT: Poważnie?

CLOONEY: Poważnie!

PITT: Cool. Cool. CHEADLE: Ty już lepiej nic nie mów i się zdrzemnij. Lepiej wypadałeś w tym wywiadzie, jak spałeś!

PITT 'Kay.

CHEADLE Okay! 'Kay.

DZIENNIKARZ: Ale trudno się rozmawia...

CLOONEY: Z trójką?

CHEADLE: Tak. Szczególnie z taką trójką. Wiem, wiem.

DZIENNIKARZ: Wracając do rozmowy o filmie. Każda z postaci ma swój własny rys, własną historię. A przy tym tak mało miejsca, by to pokazać. To musi być trudne.

CHEADLE: To było strasznie trudne! Dla mnie na przykład. Ja w ogóle byłem zdenerwowany, bo musiałem na to wszystko pracować nad specjalnym akcentem. I żeby to wyglądało jakbym był taki wyluzowany i pod wpływem narkotyków...

PITT: Nie wyglądałeś na kogoś, kto tak się napracował.

CLOONEY: W ogóle nie było widać, żebyś pracował!

CHEADLE: Cóż, jestem aktorem z klasą i rzeczywiście - w moim wykonaniu najtrudniejsze rzeczy wyglądają na łatwiznę.

PITT: Oh.

DZIENNIKARZ: Ale na planie w ogóle byli sami fantastyczni aktorzy. Nawet w rolach drugoplanowych.

CHEADLE: A kto niby jest drugoplanowy. Co? No kto?

DZIENNIKARZ: Cała obsada. Cała.

CHEADLE: Ale kto jest drugoplanowy? No już, powiedz mi, człowieku!

CLOONEY: Powiem ci szczerze, że gdybyś powiedział, to co myślę, że chcesz powiedzieć, to byłaby to uwaga rasistowska...

DZIENNIKARZ: Catherine.

CHEADLE: Tak. To zdecydowanie było rasistowskie.

CLOONEY: I to bardzo rasistowskie.

DZIENNIKARZ: Ale co było rasistowskie?

CLOONEY: Cóż, ta uwaga o aktorach drugoplanowych...

DZIENNIKARZ: A co powiecie o orientacji seksualnej Rusty'ego (postać grana przez Brada Pitta - przyp.WP)

CLOONEY: Taa

CHEADLE: Taa

PITT: Taa. Jest dwuznaczna...

CLOONEY: Ale on lubi też Amerykanki!

PITT: To jest niejasne

CLOONEY: A, chodzi Ci o ukierunkowanie? Kumam, ok.

PITT: Chodzi mi o...

CHEADLE: Tak, tak, tak, tak, tak.

CLOONEY: Mój błąd. Mój błąd. Mój błąd. Mój błąd. Mój błąd. CHEADLE: To mój wtedy też.

PITT: Mnóstwo błędów. Mnóstwo słów, literek. Ludzie byli pogubieni. Wszystko między słowami, wierszami. Czy on już pod kreską? Nad kreską?

CHEADLE: Walczy z kreskami.

PITT: Myślisz?

CLOONEY: Ja myślę, że ciuchy mówią o Tobie wszystko.

CHEADLE: Niewątpliwie.

PITT: No nie wiem. Miałem nadzieję na więcej. Ale w tej części wszystko miało być już jasne...

DZIENNIKARZ: A co Wam się w tej nowej historii podobało najbardziej? Trzy lata później, zupełnie nowe życie.

CHEADLE: Mnie się najbardziej podoba, że wszyscy się rozstali i poszli swoją drogą. Bo tak naprawdę takie jest życie. I są wpuszczeni w kanał.

CLOONEY: Wszystko się rozwaliło.

CHEADLE Tak, wszystko się rozwaliło.

PITT: I nie mogą niczego zrobić w Stanach i ruszają na inny kontynent. Bo Europa to kontynent, prawda?

CHEADLE: Tak o niej mówią, podobno.

Dowiedzieliście się z tego wywiadu czegokolwiek? To czekajcie na więcej. Wkrótce CIĄG DALSZY...

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)