Trwa ładowanie...

Anna Dymna: lekarze naciskają, by odpoczęła

Anna Dymna wybiera się wreszcie na zasłużone wakacje – ze swoją przyjaciółką Anną Seniuk - ale, jak donosi "Świat i ludzie", lekarze ostrzegają, że planowany przez nią odpoczynek to zdecydowanie "za mało" i aktorka powinna nieco zwolnić tempo. Tylko że gwiazda wielokrotnie już podkreśla, że ani myśli o emeryturze.

Anna Dymna: lekarze naciskają, by odpoczęłaŹródło: materiał prasowy/Megafon.pl
d2o2emg
d2o2emg

Stan zdrowia artystki od dawna budzi już niepokój - aktorka ma za sobą wiele bardziej lub mniej poważnych wypadków i swego czasu była częstym gościem w szpitalu.

- Mój organizm, który przez całe życie był przeze mnie torturowany, zaczyna się mścić. Wszystkie moje członki są pokiereszowane. Na czele z kręgosłupem - wyznawała niedawno w rozmowie z "Twoim Imperium". - Zawsze byłam z tych szalejących i zwariowanych osób i dlatego np. problemy z kręgosłupem mam od wielu lat.

Mimo to nie zamierza zwalniać nawet na chwilę.
- Nauczyłam się od ludzi, z którymi pracuję, że dopóki wstajesz rano, to nie możesz się poddawać. Jeśli człowiek naprawdę kocha to, co robi, to wówczas ze wszystkimi trudnościami da sobie radę – twierdziła.

Anna Dymna East News
Anna Dymna Źródło: East News

Anna Dymna o aktorach i swoim synu:

Niedawno artystka zasłabła i znowu trafiła do szpitala. Mimo to bagatelizuje swój stan. - Wszystko będzie dobrze. Tak naprawdę byłam chora na brak snu. Muszę się o siebie bardziej zatroszczyć - mówiła w magazynie "Świat i ludzie".
Lekarze naciskają, by odpoczęła i przestała się przemęczać, ale ona nie zamierza ich słuchać. Nie wtedy, kiedy wciąż jest potrzebna.

Dymna wielokrotnie była zależna od innych, musiała liczyć na ich wsparcie, i teraz chce spłacić ten "dług", nieść pomoc potrzebującym. Dlatego angażuje się w akcje charytatywne i założyła fundację "Mimo wszystko", która działa na rzecz chorych i niepełnosprawnych.

d2o2emg

- Pomagam nie z poczucia obowiązku, ile z przekonania, że muszę spłacić swój dług – mówiła.
Niedawno zorganizowała koncerty, by pomóc Krzysztofowi Globiszowi, który potrzebuje kosztownej rehabilitacji po przebytym udarze.

Anna Dymna East News
Anna Dymna Źródło: East News

Nawet będąc w szpitalu, wciąż zajmowała się pracą i załatwiała sprawy związane z fundacją. Jej celem jest teraz budowa ośrodka w Lubiatowie, niedaleko plaży, by ciężko chorzy pacjenci mogli spędzać czas nad morzem, w komfortowych warunkach.

Podkreśla, że dopóki żyje, nie zamierza się poddać i wciąż chce być użyteczna dla innych.
- Niedawno zdałam sobie sprawę, że mam prawie 66 lat. Pewnie długo już tak nie popodskakuję - mówiła. - Ale muszę być tą, która mówi, że da się, róbmy swoje!

Zobacz, dlaczego Anna Dymna zawsze w torebce nosi kamień:

d2o2emg
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2o2emg

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj