''Artur ratuje Gwiazdkę'' i inne kinowe hity na weekend
Ostatnie dwa weekendy przyniosły rekordowe wręcz wpływy ze sprzedaży biletów w związku z bardzo dobrą frekwencją w kinowych salach. Podobnie może być również w najbliższych trzech dniach, gdyż czekają nas premiery wielu wyśmienitych produkcji, w tym animacji świątecznej dla najmłodszych - "Artur ratuje Gwiazdkę".
25.11.2011 12:40
Jak pisała nasza recenzentka po seansie filmu, "dla dzieci „Artur...” pozostanie kolorowy, zabawny; dobrze trzyma tempo, ma świetną ścieżkę dźwiękową i wyjątkowo dyskretny product placement. (...) To film dla dzieci, które z współczesnością są za pan brat". Czy najmłodszym spodoba się nowoczesna wizja świąt Bożego Narodzenia? Przekonajcie się sami już w najbliższy weekend. Na zachętę prezentujemy polski zwiastun produkcji.
Dla nieco starszych widzów, kina przygotowały zbierającego znakomite recenzje "Szpiega", który już niedługo stanie do walki o Oscary w najważniejszych kategoriach. „Szpieg” to film doskonały. Perfekcyjnie napisany, mistrzowsko zagrany, zrealizowany ze smakiem, starannością i pomysłem. Jednocześnie, co wydaje się prawie niemożliwe, to także film dla wszystkich (przy założeniu, że kategoria „wszyscy” nie obejmuje dzieci do lat dziesięciu). Choć opowiada o cynicznych intrygach, próbie sił i brutalnych zagrywkach z czasu Zimnej Wojny, nie ma w tym filmie rytmicznych rozbryzgów podkolorowanej krwi i pogłośnionych dźwięków strzelaniny.
Miłośnicy dobrego kina polskiego już mogą zacierać ręce. W piątek, 25 listopada, na ekranach multipleksów zadebiutuje bowiem "80 milionów", najnowszy film Waldemara Krzystka, porównywany do słynnego "Ocean's Eleven" Stevena Soderbergha. „80 milionów”, oprócz udanej warstwy obyczajowej, kładzie duży nacisk na rozrywkę, akcję. To naprawdę wciągający, zabawny film, obfitujący w wiele niespodzianek i zaskakujących rozwiązań. Wartkie dialogi (autorstwa Waldemara Krzystka i Krzysztofa Kopki) podtrzymują zainteresowanie widza, tempo akcji jest odpowiednie. Film jest starannie zrealizowany, z konsekwentnie stosowanym kluczem barwnym. (ZOBACZ: Relacja z premiery filmu "90 milionów")
A na koniec, gratka dla fanów kina niezależnego. Filmu "Nie ten człowiek" trudno nawet odpowiednio sklasyfikować. Paweł Wendorff splata ze sobą absurdalną satyrę w stylu Kabaretu Mumio z surowym spojrzeniem na świat "Sprzedawców" Kevina Smitha, wyciskając zeń kpiarski obraz współczesnej Polski - kraju pełnego ludzi zawistnych, cwanych, pretensjonalnych. Polska produkcja przypadnie do gustu widzom ceniącym sobie sarkazm, a przy okazji krytycznym w stosunku do otaczającej ich rzeczywistości; docenią kontrolowany słowotok i dobrze wygrane epizody aktorskie.
Pozostałe premiery tego weekendu znajdziecie *pod tym adresem. Zapraszamy do kin!*