''Austeria'': Zjawiskowa Liliana Komorowska skończyła 59 lat
Życiorys urodzonej w Gdańsku aktorki to w zasadzie gotowy materiał na filmowy scenariusz. W kuluarach mówi się, że podpisała pakt z diabłem, bo jest wiecznie młoda. Choć grała u boku takich sław jak Ben Kingsley, Telly Savalas czy Donald Sutherland, a w 2012 roku wyreżyserowała swój pierwszy film, uparcie twierdzi, że jej największym sukcesem są dzieci. Liliana Komorowska obchodzi właśnie swoje 58. urodziny.
Życiorys urodzonej w Gdańsku aktorki to w zasadzie gotowy materiał na filmowy scenariusz. W kuluarach mówi się, że podpisała pakt z diabłem, bo jest wiecznie młoda. Choć grała u boku takich sław jak Ben Kingsley, Telly Savalas czy Donald Sutherland, a w 2012 roku wyreżyserowała swój pierwszy film, uparcie twierdzi, że jej największym sukcesem są dzieci. Liliana Komorowska obchodzi właśnie swoje 59. urodziny.
Choć niektórzy nie wróżyli jej powodzenia, kiedy po sukcesie „Austerii”* przerwała świetnie zapowiadającą się karierę,*aktorka w ogóle się tym nie przejęła.
Postawiła wszystko na jedną kartę i wyjechała z Polski. Ryzyko się opłaciło, choć za niektóre swoje wybory, musiała zapłacić wysoką cenę.
''Tutaj się dusiłam''
- Byłam młoda, odważna, pomyślałam, że muszę zawalczyć o siebie. Tutaj się dusiłam. Po Solidarności, która dała nam pozór wolności, szok stanu wojennego sprawił, że poczułam się jak więzień. Popadłam w depresję, nie chciałam w tym uczestniczyć - wspominała kilka lat temu w wywiadzie dla Vivy.
Jednak zanim pojawiła się w obsadzie m.in. „Tajemnicy Syriusza” czy „Zasad walki”, przez dwa lata występowała na deskach warszawskiego Teatru Dramatycznegou boku Zbigniewa Zapasiewicza, Janusza Gajosa i Gustawa Holoubka.
W 1979 roku jej rola w spektaklu „Czarownice z Salem” Teatru Telewizji w reżyserii Zygmunta Hubnera została uznana za najlepszy debiut na Festiwalu Twórczości Telewizyjnej w Olsztynie.
Związek rozpadł się przez religię
Przełomem okazała się „Austeria” w reżyserii Jerzego Kawalerowicza, która zadebiutowała na ekranach w 1983 roku. 27-letnia Liliana zwróciła uwagę krytyków kreacją powabnej Jewdochy.
Jednak aktorka myślami była gdzie indziej. Będąc we Francji poznała na przyjęciu u Romana Polańskiego starszego o 30 lat reżysera Jacka Elsnera. Mimo różnicy wieku od razu wpadli sobie w oko. Jednak zanim zamieszkali na Manhattanie musiał minąć rok.
Spędzili razem upojne dwa lata. Jednak wszystko co dobre, szybko się kończy.
- Chciał, żebym zmieniła religię. Kiedy zdałam sobie sprawę, że ta religia ma ten sam fundament, co katolicka, i tego samego Boga, nie widziałam powodu, by zmieniać moją wiarę. Jego dzieci i cała rodzina nie chcieli, by on był z katoliczką. Powiedziałam mu: „Jack, ja kieruję się własnym głosem, nie mogę tego zrobić”- zwierzała się aktorka, która nie zdecydowała się przejść na judaizm.
Odbiła męża Dudziak
Komorowska została sama w Nowym Jorku. Z pomocą przyszedł mieszkający w Szwecji wujek.Obiecał skontaktować ją ze swoim znajomym. To był Michał Urbaniak, wówczas mąż Urszuli Dudziak.
- Nie zważaliśmy na nic, chociaż ja zawsze miałam i mam do dziś poczucie winy. Ono rosło we mnie w miarę upływu czasu - opowiadała artystka, która w jazzmanie zakochała się od pierwszego wejrzenia. Ich małżeństwo przetrwało trzy lata.
- Nasz związek był wielkim szaleństwem, ale po kilku latach się wypalił. Każde poszło w swoją stronę - podsumowała aktorka.
W tym samym czasie Liliana Komorowska małymi kroczkami wkroczyła na ekrany. Od 1983 roku zaczęła pojawiać się w serialach (m.in. „Simon & Simon”, „The Cosby Show” czy „Kojak”) i filmach („War and Lowe” czy „Her Alibi”).
15 lat małżeństwa
W 1990 roku w Kanadzie realizowała film „Scanners III” – kolejną część sagi, którą zapoczątkował kultowy horror Davida Cronenberga – gdzie grała główną rolę. Reżyserem był Christian Duguay.
- Gdy mnie zobaczył pierwszy raz, na planie filmowym, powiedział, że śniłam mu się ja i nasze dzieci. Że mamy spędzić razem życie - Komorowska wspomina początki ich znajomości. Zamieszkali w Kanadzie. Małżeństwo z Duguayem trwało 15 kolejnych lat, a para doczekała się dwójki dzieci.
W tym czasie Liliana wystąpiła w kilku filmach męża – m.in. „Tajemnicy Syriusza” z Peterem Wellerem czy „Zasadach walki” z Wesleyem Snipesem.
Zostawił ją dla młodszej
Małżeństwo zakończyło się, kiedy Christian oświadczył, że ma romans z kilkanaście lat młodszą garderobianą. Ich związek trwał dosyć długo, ale reżyser czekał,* aż ich syn i córka podrosną*.
- Gdy Christian mnie porzucił, to wszystko do mnie wróciło. Jeśli ty odbierzesz kogoś, tobie też będzie odebrane. Teraz już to wiem - mówiła w rozmowie z Krystyną Pytlakowską.
W 2006 roku aktorka ponownie* stanęła na ślubnym kobiercu.* Jej obecnym mężem jest przedsiębiorca i dyplomata Bernard Poulin. Para mieszka w Montralu, gdzie Liliana nadal aktywnie udziela się zawodowo.
Powrót na polskie ekrany
W 2008 roku, po przeszło 20 latach przerwy, aktorka ponownie zagrała w polskiej produkcji. Komorowska wystąpiła w serialu „Teraz albo nigdy”.
Od tamtego czasu Liliana regularnie pojawia się na małym i dużym ekranie – m.in. w filmie „Mniejsze zło”, ostatnim obrazie w dorobku Janusza Morgensterna.
W 2012 roku Liliana Komorowska dała się poznać z innej strony. Aktorka napisała scenariusz filmu dokumentalnego, który sama wyreżyserowała, „Piękne i bestia” opowiadającego historię kilku pacjentek, u których zdiagnozowano raka piersi.
W 2013 roku Komorowska dołączyła do obsady serialu „Blondynka”. Artystka dzieli życie między Polskę i Kanadę, gdzie prowadzi fundację „Liliana Komorowska dla sztuki”. (gk/mn)