''Birth of the Dragon'': Narodziny Bruce'a Lee w Vancouver

Obraz

W Vancouver rozpoczęły się zdjęcia do filmu "Birth of the Dragon", którego bohaterem będzie Bruce Lee.

Scenariusz napisali Christopher Wilkinson i Stephen Rivele, znani z pracy przy dramacie "Dixon". Akcja skoncentruje się na karierze Bruce'a Lee w połowie lat 60. minionego wieku i opowie o legendarnej walce, którą stoczył on z mistrzem Wong Jack Manem. Niedługo po tym pojedynku Lee rozpoczął karierę ekranową, a także skoncentrował się na rozbudowywaniu swojej filozofii sztuk walki.

Historia zostanie opowiedziana z perspektywy młodego adepta wschodnich sztuk walk, który podziwia obydwu uczestników walki. Zagra go Billy Magnussen ("Tajemnmice lasu"). Chiński aktor Yu Xia wcieli się w mistrza Wonga, a urodzony w Hongkongu Philip Ng zagra Bruce'a Lee. Jinging Qu zagra Xiulan, dziewczynę postaci odtwarzanej przez Magnussena.

Za kamerą staje George Nolfi.

Bruce Lee zmarł niespodziewanie w wieku 33 lat w 1973 roku.

Wybrane dla Ciebie
Świętuje 8 lat trzeźwości. Przez alkohol staczała się na dno
Świętuje 8 lat trzeźwości. Przez alkohol staczała się na dno
Roman Wilhelmi: Nie chciał wierzyć, że umiera. Zgubiły go używki
Roman Wilhelmi: Nie chciał wierzyć, że umiera. Zgubiły go używki
On ma 68, ona tylko 29. Ma żonę i córkę w tym samym wieku
On ma 68, ona tylko 29. Ma żonę i córkę w tym samym wieku
"Kogo to obchodzi?". Nie wierzy w diagnozę wystawioną przez żonę
"Kogo to obchodzi?". Nie wierzy w diagnozę wystawioną przez żonę
Kolejna kariera upada. Gwiazdor "nękał i zastraszał"
Kolejna kariera upada. Gwiazdor "nękał i zastraszał"
George Clooney znów o polityce. "To był błąd, szczerze mówiąc"
George Clooney znów o polityce. "To był błąd, szczerze mówiąc"
"Wiem, koniec jest bliski". Tak dziś wygląda gwiazdor słynnego filmu
"Wiem, koniec jest bliski". Tak dziś wygląda gwiazdor słynnego filmu
Oddaje swój miecz świetlny. Legendarny aktor odchodzi z sagi
Oddaje swój miecz świetlny. Legendarny aktor odchodzi z sagi
"Nie ma szans". Jednym słowem zgasił nadzieje fanów
"Nie ma szans". Jednym słowem zgasił nadzieje fanów
Nie nazywa się Martin Sheen. Dziś głęboko żałuje zmiany nazwiska
Nie nazywa się Martin Sheen. Dziś głęboko żałuje zmiany nazwiska
"Żadnych sporów". Sapkowski na planie megahitu Netfliksa
"Żadnych sporów". Sapkowski na planie megahitu Netfliksa
Transformacja Brada Pitta. Nadchodzą zmiany
Transformacja Brada Pitta. Nadchodzą zmiany