Trwa ładowanie...
tofifest
23-09-2015 12:15

Bliski Daleki Wschód. Kino islamskie na Tofifest

Bliski Daleki Wschód. Kino islamskie na TofifestŹródło: East news
d1p4ek5
d1p4ek5

Irańska Nowa Fala i filmy o kobietach z krajów islamskich złożą się na pasmo "Islam. Bliski Daleki Wschód" podczas 13. edycji MFF Tofifest. W dobie wielkiego kryzysu w kontaktach krajów Zachodu i krajów islamu, toruński festiwal chce spróbować zrozumieć muzułmański świat przez pryzmat jego kina.

Codziennie serwisy informacyjne podają wiadomości o kolejnych falach muzułmańskich uchodźców lub okrucieństwach Państwa Islamskiego. Dawno już przesłoniły one obraz zwykłego świata krajów muzułmańskich. Na Tofifest w ramach pasma „Islam. Bliski Daleki Wschód” spróbujemy przyjrzeć się islamskim krajom bez zbędnych emocji, poprzez ich kinematografię.

W ramach pasma zaprezentowana zostanie szeroka retrospektywa, na którą złożą się dwa przeglądy tematyczne. Pierwszy to „ABC irańskiej Nowej Fali”, który przedstawi kluczowe filmy autorskie irańskiej kinematografii. Tematem drugiego przeglądu będzie portret współczesnej kobiety islamskiej, ukazany z dwóch perspektyw: bohaterki filmów i kobiety-reżyserki.

Od kilkunastu lat irańska Nowa Fala podbija światowe festiwale, ale jej początki sięgają jeszcze XX wieku. W Toruniu zobaczymy filmy kluczowe dla tego nurtu, które istotny w sposób zapisały się kształtowaniu poetyki kinematografii irańskiej.

Przegląd otworzy obraz Dariusha Mehrjui „The Cow” („Gaav”, 1969), który zapoczątkował nową falę i uważany jest za punkt zwrotny w historii irańskiego kina. Odwołujący się do poetyckiej dramaturgii neorealizmu włoskiego film, został zakazany przez szacha Iranu Rezę Pahlaviego. Decyzję zmieniono, gdy w 1971 roku, przemycony za granicę film otrzymał nagrodę FIPRESCI na festiwalu w Wenecji. Niezadowolenie rządu wywołał głównie drastyczny realizm, przedstawiający ubóstwo ówczesnej irańskiej wsi oraz fakt oparcia scenariusza na opowiadaniach opozycjonisty Gholamhosseina Sa’edi. Bolesna rzeczywistość i bieda zwykłych Irańczyków jest także tematem zrealizowanego 30 lat później — wiele lat po obaleniu szacha — filmu „Dzieci niebios” („Bacheha-Ye aseman”, 1997). Ta nominowana do Oscara opowieść o ubogich mieszkańcach przedmieść stołecznego Teheranu została wyreżyserowana przez Majida Majidi.

d1p4ek5

Symbolem walki o artystyczną niezależność stał się Jafar Panahi. Jest on jednym z najważniejszych reżyserów współczesnego kina irańskiego, mimo tego, że jego filmy są często zakazywane przez rząd ajatollahów. Na Tofifest zobaczymy nagrodzony Złotą Kamerą w Cannes „Biały balonik” („Badkonake sefid”, 1995). Panahi zrealizował go pod opieką wybitnego reżysera Abbasa Kiarostami, który napisał także scenariusz do filmu. Sam Kiarostami będzie reprezentowany w przeglądzie przez film, „Smak wiśni” („Ta’m e guilass”, 1997), nagrodzony w 1997 Złotą Palmą w Cannes. Film wzbudził wielkie zainteresowanie publiczności i krytyków na świecie, ale w Iranie został zakazany, dlatego że poruszono w nim temat samobójstwa, zabronionego przez islamskie prawo.

Drugą częścią pasma są filmy przedstawiające portret kobiety we współczesnym kinie krajów muzułmańskich. Rola kobiety w islamie jest sprawą, która budzi w Europie ogromne emocje, kontrowersje i sprzeciwy. Na Tofifest pokazywaliśmy filmy o tej tematyce od prawie dekady. W 2006 roku, jako pierwsi w tej części Europy, wyświetliliśmy „Submission”, film który stał się przyczyną morderstwa jego holenderskiego reżysera — Theo van Gogha. W 2009 roku naszym gościem była światowej sławy artystka irańska Shirin Neshat, która pokazała w Toruniu swój debiut „Kobiety bez mężczyzn” („Women Without Men”), mówiący o sytuacji kobiet w islamie. W 2010 Złotego Anioła zdobyła turecka „Kuma” w reżyserii Umuta Daga, opowiadająca o muzułmańskim obyczaju „drugiej żony” i jego przeniesieniu do tureckich rodzin żyjących w Austrii (w tym roku reżysera gościmy w jury festiwalu).

Dlatego na drugą część przeglądu złożą się najnowsze filmy opowiadające o kobietach-bohaterkach, kobietach-reżyserkach i artystkach. Zobaczymy m.in. takie tytuły, jak zdobywcę trzech nagród w Wenecji, film Haify Al-Mansour „Dziewczynka w trampkach” („Wadjda”, 2012, Niemcy–Arabia Saudyjska), czy triumfatora festiwalu w Dubaju — tunezyjski „It was better tomorrow” („Ya Man Aach”) w reżyserii Hinde Boujemy. Ciekawie zapowiadają się trzy tegoroczne filmy: „Mina walking” Yosefa Baraki (Niemcy, 2015) oraz nagrodzone w Cannes turecki „Mustang” w reżyserii Deniz Gamze Ergüven i zdobywca nagrody Un Certain Regard „Nahid” Idy Panahandeh (Iran, 2015).

Na pytanie „Bliski czy daleki Wschód? Czy należy bać się islamu?” spróbujemy też znaleźć odpowiedź podczas debaty, która będzie towarzyszyć programowi filmowemu. Wśród panelistów znajdą się krytycy filmowi, arabiści, twórcy filmowi, a także przeciwnicy szerzenia kultury islamu w naszym kraju. Debata odbędzie się w środę, 21 października, w Kinie Centrum CSW w Toruniu.

  1. edycja Międzynarodowego Festiwalu Filmowego Tofifest odbędzie się w dniach 18–25 października 2015 roku w Toruniu. Więcej informacji na www.tofifest.pl.
d1p4ek5
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1p4ek5