Box Office: "Anioły i demony" triumfują za oceanem
Film .
Ekranizacja powieści Dana Browna, chociaż znalazła się na pierwszym miejscu notowania, nie osiągnęła spodziewanego bardzo wysokiego wyniku finansowego. Najwyraźniej mniejsze kontrowersje ze strony kościoła przełożyły się na słabsze zainteresowanie filmem.
**
"Anioły i demony" zarobiły w pierwszy weekend 48 milionów dolarów. To wynik o około 30 milionów słabszy od tego jaki osiągnął w premierowy weekend zekranizowany w 2006 roku "Kod da Vinci".
W ekranizacji kolejnej po "Kodzie da Vinci" powieści Dana Browna profesor Robert Langdon, znawca symboli, zostaje ściągnięty do stolicy papieskiej, gdy po śmierci Ojca Świętego porwanych zostaje czterech kardynałów.
Za spiskiem mającym wstrząsnąć Kościołem Katolickim stoi dawne bractwo Iluminatów. W obrazie Rona Howarda wystąpili m.in. Tom Hanks, Ewan McGregor, Ayelet Zurer i Stellan Skarsgård.
"Anioły i demony" były w minionym tygodniu jedynym "dużym" tytułem jaki zadebiutował na liście box office. Najwyraźniej zagraniczni dystrybutorzy woleli nie konkurować z oczekiwaną od trzech lat, kolejną częścią przygód eksperta od symboli.
O tym jak "Anioły i demony" poradziły sobie w polskich kinach poinformujemy już w najbliższą środę około południa.
Wśród filmów z pierwszej dziesiątki notowania, odnotowujących największy łączy dochód od czasu premiery króluje animacja "Potwory kontra obcy". Film zarobił dotychczas niebagatelne 190 milionów dolarów. Zajmująca siódmą lokatę produkcja jest liderem także w ilości tygodni przebywania na liście! Animacja nie spada z pierwszej dziesiątki box office'u od 8 tygodni.
