Box Office USA: Batman i spółka, czyli "Liga Sprawiedliwości" rozczarowała…
Słabe recenzje i rezultat otwarcia w amerykańskich kinach poniżej oczekiwań. Superbohaterowie DC Comics prowadzeni przez Batmana po raz kolejny przegrywają rywalizację z postaciami konkurencyjnego wydawnictwa Marvel Comics, których liderem od dziesięciu lat pozostaje Iron Man.
Informacje o tzw. dokrętach, czyli o powrocie aktorów na plan filmowy po oficjalnym zakończeniu dni zdjęciowych, nigdy nie wróżą nic dobrego. Jeszcze gorzej to wygląda, jeśli wytwórnia nie zleca tej niewdzięcznej pracy reżyserowi filmu. A przecież twórcą "Ligi Sprawiedliwości" nie jest byle jaki "najemnik", lecz jeden z najsłynniejszych obecnie hollywoodzkich reżyserów Zack Snyder. Zastąpił go inny specjalista od komiksowych ekranizacji Joss Whedon, reżyser dwóch części "Avengers" – największych komiksowych przebojów w historii kina. Whedon przeniósł się z konkurencyjnego uniwersum Marvela do DC Comics, a przy filmie "Liga Sprawiedliwości" pełnił funkcję scenarzysty. Miał też reżyserować produkcję "Batgirl", ale projekt został zawieszony. Na razie więc zajął się "brudną robotą", która miała za zadanie nadać więcej luzu całej historii. Efekt jego pracy nie zmienił jednak nastawienia krytyków do większości ostatnich produkcji DC Comisc…
Obejrzyj zwiastun filmu "Liga Sprawiedliwości":
"Liga Sprawiedliwości" zbiera bowiem słabe recenzje. Na portalu Rottentomatoes produkcja Warner Bros. zgromadziła tylko 39 proc. pozytywnych opinii. Jest wprawdzie trochę lepiej oceniana niż "Batman v Superman: Świt sprawiedliwości" czy "Legion samobójców", ale od konkurencyjnych produkcji wciąż dzieli je wszystkie przepaść. A jeszcze kilka miesięcy temu wydawało się, że DC Comics staje się równorzędnym rywalem dla Marvela. A to za sprawą "Wonder Woman", która nie tylko zachwyciła krytyków (na Rottentomatoes aż 92 proc. pozytywnych recenzji), ale także w Stanach Zjednoczonych cieszyła się większą popularnością niż wszystkie filmy Marvela. „Wonder Woman” za oceanem zarobiła 412,6 mln dol. (obecnie drugi rezultat w 2017 roku), podczas gdy "Strażnicy Galaktyki vol. 2" zebrali 389,8 mln dol. (trzeci wynik w roku), zaś "Spider-Man: Homecoming" – 334,1 mln dol. (czwarty wynik). "Thor: Ragnarok" zarobi najprawdopodobniej trochę ponad 300 mln dol. Po 17 dniach wyświetlania ostatnia produkcja Marvel Comics ma na koncie 247,4 mln dol., zaś podczas minionego weekendu zebrała 21,8 mln dol. (trzecia pozycja w tym tygodniu).
Tymczasem "Liga Sprawiedliwości" osiągnęła najsłabszy rezultat otwarcia spośród wszystkich dotychczasowych produkcji z uniwersum DC Comics. Produkcja Warner Bros. zarobiła 96 mln dol. Są to oczywiście ogromne pieniądze, nie zmienia to jednak faktu, że spodziewano się znacznie większych wpływów. Rozczarowanie jest tym większe, że jeszcze po czwartkowych wieczornych pokazach, które sprzedały się bardzo dobrze, estymowano wynik w granicach 125-130 mln dol.
Obejrzyj zwiastun filmu "Morderstwo w Orient Expressie":
Miłą niespodziankę sprawiła natomiast inna nowość minionego weekendu "Cudowny chłopak". Dramat kosztował tylko 20 mln dol., zaś w ciągu trzech pierwszych dni wyświetlania zarobił 27,1 mln dol. (druga pozycja). Bardzo dawano produkcja z Julią Roberts nie zbierała tak dobrych recenzji i nie cieszyła się tak dużą popularnością. Zakładamy, że "Cudowny chłopak" w kolejnych tygodniach wyświetlania będzie notował małe spadki frekwencji i jeszcze podczas świąt będzie zbierał sporo pieniędzy. Zapowiada się rezultat powyżej 100 mln dol. Może nawet w granicach 150 mln. Pachnie nam też tutaj piątą nominacją do Oscara dla słynnej aktorki. Przypomnijmy, że Roberts została wyróżniona nagrodą Amerykańskiej Akademii Filmowej w 2001 roku za rolę w filmie "Erin Brockovich".
TOP 10 (17 listopada – 19 listopada 2017)
10. "Piła: Dziedzictwo" – 1,1 mln dol. (w sumie 36,5 mln).
Premiery następnego tygodnia: (środa) "Coco" – studio Pixar powraca do wysokiej formy, główny konkurent polskiej produkcji "Twój Vincent" w walce o Oscara w kategorii najlepsza animacja; "Roman J. Israel, Esq" – dramat z Denzelem Washingtonem.