Buzek, Pattinson i seks z krzesłem. Widzieliśmy "High Life"

Agata Buzek w minimalistycznym science-fiction z Juliette Binoche i Robertem Pattinsonem. Co z tego wyszło? Jeden z najdziwniejszych filmów, jaki trafia w tym roku na ekrany naszych kin.

Juliette Binoche i Robert Pattinson w filmie "High Life"
Źródło zdjęć: © East News | Alcatraz Films

Już początkowe sceny "High Life" wprowadzają atmosferę dziwności i niepokoju. Monte (Robert Pattinson)
, zagubiony w kosmosie astronauta, jest zamknięty na statku kosmicznym (przypominającym kontener na śmieci) z kilkumiesięczną dziewczynką Willow. Dzięki dyscyplinie utrzymuje siebie i dziecko przy życiu.

Zobacz także: Agata Buzek zagrała z Robertem Pattisonem. Musieli nosić te same ubrania

Niespieszna narracja odkrywa kolejne karty tej historii. Powoli dowiadujemy się, kim jest Monte i skąd w kosmosie wzięło się dziecko. Oraz dlaczego są sami… Ziemianie chcieli przeprowadzić niezwykle niebezpieczną, pionierską operację – pobrać energię z czarnej dziury. Wiedząc jednak, jak straceńcza to misja, wysłali w kosmos odsiadujących dożywotnie wyroki przestępców. Niebezpieczni i aspołeczni muszą przystosować się do nowych warunków i nauczyć żyć według zasad, jeśli chcą przetrwać. Całą grupę trzyma w ryzach dr Dibs (Juliette Binoche)
, która ma swój własny, szalony projekt naukowy do zrealizowania.

Cała zabawa z "High Life" polega na odkrywaniu tajemnicy. To ona trzyma w napięciu i wciąga w ten minimalistycznie zrealizowany film. Ale im więcej odkrywamy, tym dziwniej się robi. W tej brutalnej opowieści o atawizmach rządzących ludzkim życiem – zarówno jednostkowym, jak i społecznym – niczego nie da się przewidzieć.

Trudno "High Life" z czystym sumieniem polecać. To z pewnością nie jest film dla każdego. Jeśli w kinie liczą się dla was dobre emocje i łatwo przyswajalne historie, nie odnajdziecie się na tym seansie. Ale jeśli jesteście widzami poszukującymi, którzy lubią czasem zagubić się w dziwnych fabułach tak zwanych "mózgotrzepów", siadajcie i cieszcie oczy. W nagrodę dostaniecie Agatę Buzek, która dostaje po nosie od agresywnego typa, Juliette Binoche uprawiającą seks z… krzesłem i tę samą aktorkę niosącą w dłoniach skradzioną spermę Roberta Pattinsona po to, by zapłodnić inną kobietę.

Jeżeli zastanawiacie się, jakim cudem udało się namówić Binoche czy Pattinsona do zagrania takich scen – nie jesteście sami. Tłumaczyć może to trochę postać reżyserki – 72-letnia Claire Denis ma na swoim koncie kilka znaczących nagród i nominacji. Ale "High Life" raczej nagradzany nie będzie. To tak dziwny film, że do teraz zastanawiam się, co o nim myśleć. Z jednej strony rażą kiepskie dialogi, rozwleczone sceny i pogubione wątki. Z drugiej, nieczęsto dostajemy równie zaskakujący obraz. Pytanie zatem, czy macie ochotę zagubić się w kosmosie.

Wybrane dla Ciebie

Robert Redford nie żyje. Legendarny aktor miał 89 lat
Robert Redford nie żyje. Legendarny aktor miał 89 lat
Zwieńczenie szulerskiej trylogii. Powróci klimat dwóch hitów z PRL
Zwieńczenie szulerskiej trylogii. Powróci klimat dwóch hitów z PRL
Widzowie zachwyceni. Na tak duży przebój czekał do 61. roku życia
Widzowie zachwyceni. Na tak duży przebój czekał do 61. roku życia
Polski serial podbija świat. To jeden z największych hitów 2025 roku
Polski serial podbija świat. To jeden z największych hitów 2025 roku
Polskie "Apocalypto"? Takiej produkcji u nas jeszcze nie było
Polskie "Apocalypto"? Takiej produkcji u nas jeszcze nie było
"Na publikę działa postać Kafki". Film Holland polskim kandydatem do Oscara
"Na publikę działa postać Kafki". Film Holland polskim kandydatem do Oscara
Oto polski kandydat do Oscara. "Triumfował wśród siedmiu zgłoszonych filmów"
Oto polski kandydat do Oscara. "Triumfował wśród siedmiu zgłoszonych filmów"
Oto zwiastun filmu "Szczęsny". Co ujawni polski bramkarz?
Oto zwiastun filmu "Szczęsny". Co ujawni polski bramkarz?
"Można usnąć z nudów". Powraca jeden z największych hitów Netfliksa
"Można usnąć z nudów". Powraca jeden z największych hitów Netfliksa
Film za 76 mln zł. Mistrzowska rola Lindy
Film za 76 mln zł. Mistrzowska rola Lindy
"Minuta ciszy" jeszcze lepsza. Udany powrót przedsiębiorców pogrzebowych
"Minuta ciszy" jeszcze lepsza. Udany powrót przedsiębiorców pogrzebowych
W Hollywood piszą o polskim filmie. Będzie Oscar? Może w przyszłym roku
W Hollywood piszą o polskim filmie. Będzie Oscar? Może w przyszłym roku