Był za mocny dla kin. Teraz widzowie oglądają na maksa w sieci
"Wiking" Roberta Eggersa podbił serca krytyków, zachwycił widzów na przedpremierowych pokazach, a potem... poniósł porażkę w kinach. Teraz, po trzech latach, stał się hitem na platformie HBO Max.
"Wiking" (oryg. "The Northman") to epicki dramat historyczny z 2022 roku, napisany i wyreżyserowany przez Roberta Eggersa (który dał widzom także "Czarownicę", "Lighthouse", a niedawno "Nosferatu"). Film opowiada historię Amletha, skandynawskiego księcia, który po brutalnym zamordowaniu ojca przez własnego wujka wyrusza na krwawą zemstę, by odzyskać honor i ocalić matkę . W roli Amletha występuje Alexander Skarsgard, wspierany przez gwiazdorski skład: Nicole Kidman, Claesa Banga, Anyę Taylor‑Joy, Ethana Hawke’a, Björk i Willema Dafoe.
Skarsgard ze swoimi blond włosami i niebieskimi oczami był początkowo zaskakującym wyborem na brutalnego wojownika Północy. Jednak mordercze treningi zmieniły go w prawdziwą bestię. Variety pisało wtedy: "ramiona aktora wyglądają jak dwa wystające wulkany gotowe do wybuchu, a jego mięśnie są świadectwem ciężkiej pracy z trenerem, który pomógł mu 'napakować' 10 kilogramów mięśni i przekształcić się w potężnego wojownika Wikingów, księcia Amletha".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Pamiętniki Mordbota": Czego Alexander Skarsgard zazdrości kosmicznemu androidowi?
Produkcja, z budżetem sięgającym 70-90 mln USD, została nakręcona w oszałamiających lokacjach - od surowych plaż Irlandii Północnej po lodowce Islandii. Film zebrał świetne recenzje wśród krytyków (90 proc. na Rotten Tomatoes) i był chwalony za surowe piękno, brutalność oraz wierność nordyckiej mitologii i estetyce.
Film okazał się jednak finansową klapą. Przemek Romanowski z WP w swoim tekście wyrokował, że za takim obrotem spraw stało to, że "Wiking" był zbyt mocny: "Zastosowanie drastycznych scen łatwo można więc usprawiedliwić. Nie zmienia to jednak faktu, że brutalność jest czynnikiem, który pod względem finansowym ciągnie obraz Roberta Eggersa mocno w dół".
Teraz jednak film Eggersa utrzymuje się na pierwszym miejscu top10 platformy HBO Max. Przegrywa z nim megahit "Minecraft", który w polskich kinach zebrał większą widownię nawet niż "Kler" i "Grzesznicy".
Miażdżony "Jurrasic World", obskurna Warszawa w hicie Prime Video i nowe perełki w streamingu. O tym w nowym Clickbaicie. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Mountainboard czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: