''C.K. Dezerterzy'': Zaginął Krzysztof Rojek. Policja prosi o pomoc

''C.K. Dezerterzy'': Zaginął Krzysztof Rojek. Policja prosi o pomoc
Źródło zdjęć: © EastNews
Grzegorz Kłos

19.08.2014 | aktual.: 24.01.2017 07:15

Niespodziewanie kariera Rojka stanęła w miejscu. Propozycje przestały napływać; potem boleśnie dotknęła go choroba ukochanej matki. Po śmierci rodziców przeżył załamanie nerwowe i wpadł w depresję. Pozostał bez środków do życia. Przestał trenować. Odciął się od świata i pozwolił, by ludzie o nim zapomnieli.

Krzysztof Rojek, akrobata i znany artysta cyrkowy, w latach 80. był u szczytu sławy. Giętki, wygimnastykowany „człowiek-guma” wystąpił w trzech filmach, „C.K. Dezerterzy”, „Zygfryd” i „Dekalog VIII” i sam stał się bohaterem dokumentu „Dekalog człowieka gumy”.

Niespodziewanie kariera Rojka stanęła w miejscu. Propozycje przestały napływać; potem boleśnie dotknęła go choroba ukochanej matki. Po śmierci rodziców przeżył załamanie nerwowe i wpadł w depresję. Pozostał bez środków do życia. Przestał trenować. Odciął się od świata i pozwolił, by ludzie o nim zapomnieli.

Od kilku lat mieszkał w biłgorajskim Domu Pomocy Społecznej dla Kombatantów. 7 sierpnia 2014 roku opuścił ośrodek i... zniknął.


1 / 5

Rozpoczęto poszukiwania

Obraz
© mat. policji

Kilka dni temu policja rozpoczęła poszukiwania Rojka. Wiadomo, że mężczyzna opuścił placówkę w czwartek, 7 sierpnia, po godzinie 15:00. Ubrany był w białą koszulkę, jasną kurtkę i zielone spodnie.

Zdjęcia „człowieka-gumy”, wraz ze szczegółowym opisem, obiegły już portale internetowe. 51-letni mężczyzna jest szczupły, waży zaledwie 55 kg, ma 172 cm wzrostu, szczupłą, pociągłą twarz, odstające uszy i niebieskie oczy. Długie brązowe włosy wiąże w kucyk.

Ma przy sobie pieniądze i dokumenty, a także niebieski foliowy worek z ubraniami.

2 / 5

"Zawsze szybko wracał"

Obraz
© EastNews

- Czuł się u nas bardzo dobrze. Trenował, bo chciał kiedyś wrócić na arenę. Czasami znikał, ale zawsze szybko wracał. Tym razem jest inaczej. Martwimy się o niego – mówiła Faktowi Maria Piętak, dyrektorka Domu Pomocy Społecznej dla Kombatantów w Biłgoraju.

Od zniknięcia Rojka minęło już kilkanaście dni. Wciąż nie ma o nim żadnych informacji.

- Do tej pory z nikim się nie skontaktował – dodawała Piętak w oświadczeniu dla strony biłgorajska.pl. - Sprawdziliśmy jego wszystkie możliwe kontakty w Biłgoraju i Józefowie, ale nikt nie wie co się z nim stało. Gdyby ktoś go zauważył lub wiedział co się z nim dzieje prosimy o kontakt z biłgorajskim DPS-em lub najbliższą jednostką policji.

3 / 5

Urwany trop

Obraz
© EastNews

Jak podaje gazeta Fakt, na nagraniu z monitoringu widać moment, kiedy Rojek wymyka się z Domu Pomocy Społecznej dla Kombatantów.

Mężczyzna opuścił placówkę, ale po chwili zawrócił. Kiedy ponownie wyszedł z budynku, miał już przy sobie wypchany foliowy worek.

Kamera uchwyciła „człowieka-gumę” przechodzącego między ogrodzeniem. Tutaj ślad się urywa.

4 / 5

Nie ma po nim śladu

Obraz
© TVP

Na razie policja jest bezsilna.

- Dostaliśmy zawiadomienie o zniknięciu Krzysztofa Rojka. Rozpoczęliśmy poszukiwania mężczyzny, ale jak na razie nie udało się trafić na jego ślad. Jeśli ktoś go widział, albo ma informację o miejscu, w którym przebywa, prosimy o kontakt - poinformowała Fakt Anna Kamola z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.

5 / 5

"Nie chcę odejść jako człowiek zapomniany"

Obraz
© youtube

Życie Krzysztofa Rojka jest nieustanną walką z przeciwnościami losu.

– Zaczęło się od tego, że w dzieciństwie koledzy naśmiewali się ze mnie, że jestem słaby i że nic nie potrafię. Postanowiłem to zmienić. Zacząłem trenować i okazało się, że Bóg dał mi wielki talent. Lecz okupione to zostało wielkim cierpieniem i godzinami ćwiczeń – opowiadał o początkach swojej kariery. Udało mu się osiągnąć sukces, któremu kres położyła choroba i śmierć jego bliskich.

Od wielu lat Rojek walczy z depresją. Jak twierdzą jego znajomi, artysta nigdy jednak nie zrezygnował z marzeń o występach i rozważał powrót do zawodu.

– Nie chcę odejść jako człowiek zapomniany. Chcę, występować i być zapamiętany – mówił. (sm/gk)

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (131)