Camerimage: Twórczość Marcela Łozińskiego doceniona na festiwalu

Obraz
Źródło zdjęć: © East news

Łatwo jest się zagubić we współczesnym świecie, przepełnionym informacjami, przekazami oraz bodźcami wzrokowymi, ale także naznaczonym coraz większą anonimowością oraz obojętnością wobec drugiego człowieka. Również, a może przede wszystkim, w rzeczywistości wirtualnej, która pogłębia tylko rodzące się podziały. Jednym ze skutków przemian kulturowych i społecznych ostatnich dekad jest natomiast bezprecedensowy rozwój szeroko rozumianego filmu dokumentalnego, który przestał być uznawany za formę niszową i z każdym rokiem zyskuje coraz większe uznanie w oczach widzów.

Kino dokumentalne może być bowiem swoistym przewodnikiem po chaosie rzeczywistości, pomagając rozumieć różne rządzące nią mechanizmy i zwracając uwagę na ludzi, którzy w innym wypadku gubią się w natłoku impulsów. Właśnie dlatego na festiwalu Camerimage co roku nagradzamy uznanych, ciekawych świata zewnętrznego dokumentalistów, którzy poświęcili swoje kariery na odkrywanie, poznawanie i zgłębianie różnych aspektów otaczającej ich rzeczywistości. Miło jest nam więc ogłosić, iż laureatem Nagrody za Wybitne Osiągnięcia w Filmie Dokumentalnym 23. edycji Międzynarodowego Festiwalu Sztuki Autorów Zdjęć Filmowych CAMERIMAGE został polski reżyser Marcel Łoziński.

Marcel Łoziński jest nieprzypadkowo uznawany za jednego z najbardziej znamienitych polskich dokumentalistów. Już w trakcie studiów w Szkole Filmowej w Łodzi wykazywał zainteresowanie odzieraniem komunistycznych realiów z kolejnych warstw iluzji, ale także korzystaniem z formy filmu dokumentalnego; nie w celu rejestracji rzeczywistości, lecz ukazywania za jej pomocą własnego spojrzenia na świat. Tuż po uzyskaniu dyplomu Łoziński wszedł w skład nowego pokolenia twórców – między innymi Krzysztofa Kieślowskiego i Wojciecha Wiszniewskiego – którzy łączyli tradycyjny etos dokumentalisty z elementami kreacji oraz artystycznej prowokacji. W Jak żyć zajrzał wraz ze swoją kamerą do propagandowego obozu szkoleniowego dla młodych małżeństw, wcześniej jednak „pomagając” rzeczywistości poprzez podstawienie dwóch swoich par. W Egzaminie dojrzałości najpierw nagrywał uroczyste oficjalne wypowiedzi maturzystów, by później, „podglądając” ich na korytarzu, już rozluźnionych, ukazać to, co naprawdę myślą i czują. W Próbie
mikrofonu natomiast konfrontował wypowiedzi pracowników i szefostwa, zdradzając całkowite rozwarstwienie poglądów w kraju, który miał uchodzić za społecznie jednolity. Łozińskiego interesowała jednostka uwikłana w otaczający ją świat oraz odnajdywanie człowieka w człowieku, często prowadzące do autorefleksji.

Był z tego względu mocno cenzurowany, stając się jednym z najbardziej pokrzywdzonych „półkowników” w historii polskiego filmu dokumentalnego. Ostatecznie władza nie dała mu rady, a jego filmy zawsze trafiały do szerszego obiegu. Łoziński potrafił wsadzać przysłowiowy kij w mrowisko (w Świadkach i Lesie Katyńskim konfrontował ludzi z dawnymi zbrodniami) i ukazywać podatność formy dokumentalnej na manipulację (w Ćwiczeniach warsztatowych zdradzał, w jaki sposób można tworzyć w montażu propagandową treść). Kręcił dokumenty metaforyczne, operujące obrazem i znakiem (nominowane do Oscara® 89mm od Europy ukazujące, niebezpośrednio, różnice między Wschodem i Zachodem), ale nie stronił również od uroku i siły prostoty (we Wszystko się może przytrafić wysyłał swojego rezolutnego synka na rozmowy ze starszymi ludźmi, kreując szczery do bólu filmowy poemat o życiu i śmierci). Często wracał do podejmowanych wcześniej tematów, zauważając możliwość „aktualizacji” niegdyś stawianych tez. Dobrze to widać w Wizycie oraz Żeby
nie bolało, rozdzielonych 23 latami spotkaniach z pewną kobietą, która porzuciła wielkomiejskie życie na rzecz opiekowania się gospodarstwem zmarłego ojca. Widać to także w kręconym ponad trzy lata Jak to się robi, w którym specjalista od kreowania wizerunku Piotr Tymochowicz udowadnia, że z każdego da się zrobić rasowego polityka, kłamiącego jak z nut i manipulującego opinią publiczną dla własnych korzyści.

Łoziński nierzadko zwracał także kamerę na siebie, nie stroniąc od niejednoznacznych sytuacji oraz trudnych emocji. Jak w Tonii i jej dzieciach, opowieści o dwójce jego przyjaciół, których życie zostało naznaczone błędami i sukcesami ideologicznie zaangażowanej matki, przypominając reżyserowi jego własny życiorys. Jak w nakręconym wspólnie z synem, dokumentalistą Pawłem, dyptyku Ojciec i syn oraz Ojciec i syn w podróży - oba filmy stanowią dwa różne zapisy tej samej podróży odbytej przez dwóch Łozińskich, pełnej ostrych wymian zdań, wyrzutów sumienia oraz bolesnej szczerości. Wielu mogłoby pozazdrościć reżyserowi takiej odwagi, ale także umiejętności nawiązywania wartościowego dialogu z widzem. Albowiem dokumentalne dziedzictwo Marcela Łozińskiego, do którego polski filmowiec nieustannie dokłada kolejne intrygujące projekty (nagrodzone Europejską Nagrodą Filmową Poste restante o... niezaadresowanym liście wysłanym do Boga) ciągle fascynuje, prowokuje i zaskakuje. Wywołuje żywe emocje, skłania do
wartościowych refleksji, wskazuje różne drogi, którymi być może warto się przejść. Łoziński może być rzeczywiście przewodnikiem po chaotycznej rzeczywistości, ale przede wszystkim chce być partnerem dla widza, zawsze ciekawym świata i mechanizmów, które wprowadzają go w ruch.

Jesteśmy tym samym zaszczyceni, że już niedługo Marcel Łoziński odbierze w Bydgoszczy Nagrodę Camerimage za Wybitne Osiągnięcia w Filmie Dokumentalnym, dołączając do tak wielkich twórców jak Kim Longinotto, Joan Churchill, Steven Okazaki, Albert Maysles, Terry Sanders oraz Kazimierz Karabasz. W ramach 23. edycji Camerimage odbędzie się krótka retrospektywa filmów Marcela Łozińskiego, a laureat spotka się z uczestnikami festiwalu po projekcjach.

Wybrane dla Ciebie
Nie zmrużycie oka dziś w nocy. Julia Roberts i Richard Gere to duet idealny
Nie zmrużycie oka dziś w nocy. Julia Roberts i Richard Gere to duet idealny
Te cztery minuty uchroniły "Titanica" przed kompletną klapą. "Wymiotuję sobie na buty"
Te cztery minuty uchroniły "Titanica" przed kompletną klapą. "Wymiotuję sobie na buty"
John Leguizamo miał się pogodzić z Patrickiem Swayze przed śmiercią aktora. "Pewnego dnia to wszystko naprawię"
John Leguizamo miał się pogodzić z Patrickiem Swayze przed śmiercią aktora. "Pewnego dnia to wszystko naprawię"
Florence Pugh o krytyce związku z aktorem starszym o dwie dekady. "To mnie zraniło"
Florence Pugh o krytyce związku z aktorem starszym o dwie dekady. "To mnie zraniło"
Polski film z szansą na ważną europejską nagrodę. Ogłoszono nominacje do EFA
Polski film z szansą na ważną europejską nagrodę. Ogłoszono nominacje do EFA
"Wszystko dozwolone" zbiera fatalne recenzje. Glenn Close broni występu Kim Kardashian w serialu
"Wszystko dozwolone" zbiera fatalne recenzje. Glenn Close broni występu Kim Kardashian w serialu
Eduardo Franco ze "Stranger Things" zaskoczył fanów. Jest nie do poznania
Eduardo Franco ze "Stranger Things" zaskoczył fanów. Jest nie do poznania
Ashley Tisdale zaprzecza, jakoby schudła dzięki Ozempikowi. "Nie taką drogę wybrałam"
Ashley Tisdale zaprzecza, jakoby schudła dzięki Ozempikowi. "Nie taką drogę wybrałam"
Josh Brolin ogłasza dłuższą przerwę od aktorstwa. "Chcę złapać realne życie"
Josh Brolin ogłasza dłuższą przerwę od aktorstwa. "Chcę złapać realne życie"
Serialowy "Frasier" porzucił córkę, jak była dzieckiem. "Nie spotkałam go ponownie aż do 16. roku życia"
Serialowy "Frasier" porzucił córkę, jak była dzieckiem. "Nie spotkałam go ponownie aż do 16. roku życia"
Najdroższy w historii. Kosztował 210 mln. Jeśli nie odpali, będzie źle
Najdroższy w historii. Kosztował 210 mln. Jeśli nie odpali, będzie źle
Dave Franco zapowiada przerwę w aktorstwie. "Zaszyję się w jakiejś dziurze"
Dave Franco zapowiada przerwę w aktorstwie. "Zaszyję się w jakiejś dziurze"