Charles Bronson: Jeden z największych twardzieli w dziejach, ''kiler'' z krwi i kości

Charles Bronson: Jeden z największych twardzieli w dziejach, ''kiler'' z krwi i kości
Źródło zdjęć: © mat. archiwalne/AFP

24.07.2014 | aktual.: 22.03.2017 17:07

Dziś wydaje się to wręcz nieprawdopodobne, ale Bronson nie był jednak pierwszym wyborem producentów. W Paula Kerseya miał się początkowo wcielić inny sławny gwiazdor kina akcji, Steve McQueen, ale aktor ostatecznie odrzucił propozycję angażu. Roli nie przyjął również ani Frank Sinatra, ani Jack Lemmon, ani Clint Eastwood.

40 lat temu, 24 lipca 1974 roku, odbyła się premiera "Życzenia śmierci" w reżyserii Michaela Winnera. Film, dziś już uchodzący za dzieło kultowe, opowiadający historię mężczyzny, które chce pomścić krzywdę wyrządzoną przez bandytów jego rodzinie, z miejsca stał się niekwestionowanym hitem, odniósł ogromny sukces komercyjny i dorobił się kilku sequeli, a z Charlesa Bronsona uczynił nie tylko prawdziwą gwiazdę, ale i ikonę kina, prawdziwego ekranowego twardziela.

Dziś wydaje się to wręcz nieprawdopodobne, ale Bronson nie był jednak pierwszym wyborem producentów. W postać Paula Kerseya miał się początkowo wcielić inny sławny gwiazdor kina akcji, Steve McQueen, ale aktor ostatecznie odrzucił propozycję angażu. Roli nie przyjął również ani Frank Sinatra, ani Jack Lemmon, ani Clint Eastwood.


1 / 6

Żył w skrajnym ubóstwie

Obraz
© mat. archiwalne

Tak naprawdę nazywał się Charles Dennis Buchinsky i urodził się 3 listopada 1921 roku jako jedno z piętnaściorga dzieci pary emigrantów. Jego ojciec był Tatarem, matka miała litewskie korzenie – w domu chłopiec porozumiewał się po litewsku i rosyjsku; angielskiego zaczął się uczyć dopiero jako nastolatek.

Dzieciństwa nie wspominał zbyt dobrze – gdy miał 10 lat, zmarł jego ojciec. Sytuacja finansowa rodziny stawała się coraz gorsza; Buchinscy cierpieli prawdziwą biedę. Młody Charles, chcąc wspomóc budżet domowy, zaczął pracować w kopalni.

2 / 6

Powoli dążył do celu

Obraz
© Studio Munka-SFP

W 1943 roku wstąpił do Korpusu Powietrznego Armii Stanów Zjednoczonych. Gdy wybuchła II wojna światowa, służył jako strzelec (odznaczono go później orderem Purpurowego Serca).

Po wojnie długo nie mógł odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Pracował jako kierowca, tyrał w kopalni, boksował się na ringu. Wreszcie dołączył do grupy teatralnej i wydawało się, że w końcu odnalazł swoje powołanie.Na początku lat 50. przeniósł się do Hollywood, gdzie zaczął pobierać lekcje aktorstwa i uczęszczać na przesłuchania.

3 / 6

Medialne nazwisko

Obraz
© AFP

Sceniczny pseudonim przybrał w 1954 roku, idąc za radą swojego agenta, który twierdził, że europejskie nazwisko „Buchinsky” może się w Ameryce źle kojarzyć i zupełnie pogrzebać jego dopiero co rozpoczętą karierę.

Aktor zdecydował się na "Bronson"- jak sam twierdził – pochodziło ono od Bronson Gate, bramy prowadzącej do studia Paramount Pictures. Od tamtej pory znany miał być właśnie jako Charles Bronson, a jego kariera zaczęła nabierać tempa...

4 / 6

Późna sława

Obraz
© Studio Munka-SFP

W filmie zadebiutował w 1951 roku, ale na swoją szansę musiał poczekać jeszcze dobrych kilka lat. Prawdziwą popularność zdobył późno, bo dopiero na początku lat 60., rolą w westernie "Siedmiu wspaniałych". Potem, u boku Steva McQueena, pojawił się w "Wielkiej ucieczce", a kilka lat później dostał angaż w "Parszywej dwunastce". Gdy zagrał w *"Pewnego razu na Dzikim Zachodzie", Sergio Leone nazwał go „najlepszym aktorem, z jakim miał przyjemność pracować”.*

Wkrótce Bronson stał się ikoną kina akcji, wcielając się głównie w prawdziwych ekranowych twardzieli, a jedną ze swoich najbardziej rozpoznawalnych ról, w "Życzeniu śmierci", otrzymał już jako 52-latek.

5 / 6

Miłosne zawirowania

Obraz
© AFP

Pierwszą żoną Bronsona została Harriet Tendler. 18-letnią dziewczynę od razu zachwycił starszy o 8 lat kolega ze szkoły teatralnej. Pobrali się dwa lata później, w 1949 roku, ale małżeństwo rozpadło się po 18 latach.

Już w następnym roku Bronson złożył przysięgę po raz drugi, żeniąc się z aktorką Jill Ireland (na zdjęciu), którą odbił koledze z planu, Davidowi McCallumowi. Ich związek był udany i szczęśliwy, aż do śmierci Ireland – w 1990 roku, po wieloletniej walce z nowotworem, aktorka zmarła na raka piersi. Dopiero po ośmiu latach Bronson zdecydował się zawrzeć kolejne, trzecie, małżeństwo.

6 / 6

Ostatnie lata

Obraz
© AFP

Stan zdrowia Bronsona stale się pogarszał. Zaczął chorować na Alzheimera. W 1998 roku ogłosił, że rzuca aktorstwo i odchodzi na emeryturę (jego ostatni film, telewizyjny "Rodem z policji III" miał swoją premierę w 1999 roku).

Aktor coraz bardziej podupadał na zdrowiu. Gdy zachorował na zapalenie płuc, jego organizm nie potrafił zwalczyć infekcji.

sm/gb

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (51)