Charles Levin nie żyje. Potwierdziły się tragiczne doniesienia
Tragiczne informacje zostały oficjalnie potwierdzone. Odnalezione zwłoki należą do aktora Charlesa Levina.
Kilka miesięcy temu informowaliśmy o odnalezieniu zwłok zaginionego mężczyzny, które miałby należeć do aktora Charlesa Levina. 8 lipca zaniepokojony syn aktora zawiadomił policję o zniknięciu ojca. 13 lipca w sobotę odnaleziono samochód przy nieprzejezdnej drodze w pobliżu miasteczka Selma. W pojeździe znajdowały się szczątki psa aktora, a w pobliżu znaleziono zwłoki mężczyzny.
Po identyfikacji zwłok przez lekarza sądowego ostatecznie ustalono, że należą one do Charlesa Levina. "Daily Mail" donosi, że znany komik nie żył na kilka dni przed odkryciem zwłok przez policję.
Z raportu koronera wynika, że ciało było częściowo zbezczeszczone przez sępy. Zagraniczne media donoszą, że aktor najprawdopodobniej spadł ze stromego zbocza i nie mógł wydostać się z wąwozu. Do końca walczył o życie.
Charles Levin występował w wielu produkcjach filmowych, telewizyjnych, a także na deskach teatru. Najbardziej zasłynął dzięki roli Elliota Novaka w serialu "Alice", a także Eddiego Gregga w "Hill Street Blues" w latach 1982-1986. Popularność zdobył również dzięki takim filmom jak "Manhattan", "Annie Hall" czy "Złotego dziecka". Zmarł w wieku 70 lat.