Co oglądają Rosjanie na Netfliksie w czasie wojny? Jeden tytuł ponownie stał się przebojem
W ostatnich dniach największą popularnością na Netfliksie, pośród rosyjskich użytkowników platformy, cieszą się dwie produkcje o naciągaczach "Oszust z Tindera" oraz "Kim jest Anna?". Jednak szczególną uwagę zwraca wzrost zainteresowania katastroficzną produkcją o zagładzie świata pt. "Nie patrz w górę".
01.03.2022 | aktual.: 01.03.2022 08:03
Inwazja na Ukrainę rozpoczęła się 24 lutego 2022 r. Dzień później w Rosji na Netfliksie rozpoczął się renesans filmu "Nie patrz w górę". Produkcja z Leonardo DiCaprio miała premierę pod koniec grudnia ubiegłego roku. Na czele rosyjskiej listy przebojów znajdowała się, z małymi przerwami, do końca stycznia. Później jej popularność, podobnie jak w innych krajach, zaczęła spadać. W połowie lutego sklasyfikowana była już pod koniec czołowej dziesiątki. I nagle katastroficzna produkcja zaczęła piąć się w górę.
25 lutego "Nie patrz górę" wskoczył na 3. miejsce rosyjskiej listy przebojów. Od trzech dni "okupuje" 2. pozycję. Na światowej liście film z DiCaprio od kilkunastu dni znajduje się już poza czołową dziesiątką najpopularniejszych tytułów. Można się zastanawiać, czy charakter i tresć "Nie patrz w górę" miały wpływ na jego popularność w okresie inwazji Rosji na Ukrainę?
Przypomnijmy, że produkcja Netfliksa opowiada historię profesora Randalla Mindy'ego (Leonardo DiCaprio), który wraz ze studentką astronomii Kate Dibiasky (Jennifer Lawrence) odkrywają, że przez Układ Słoneczny przedziera się ogromna kometa, która znajduje się na kursie kolizyjnym z Ziemią. Bohaterowie starają się nagłośnić sprawię. Zostają zaproszeni do Białego Domu, ale tam nie są w stanie przebić się ze swoim przekazem.
Zagłada Ziemi, która ma nastąpić za pół roku, wypada w wyjątkowo niefortunnym momencie. Zbliżają się bowiem prezydenckie wybory w Stanach Zjednoczonych. Poruszenie tego typu "niewygodnych" tematów może nie spodobać się wyborcom. Reelekcja jest sprawą priorytetową. Kometa będzie więc musiała poczekać, a naukowców należy uciszyć. Jak się nie da po dobroci, to w inny sposób.
"Nie patrz górę" jest mocną satyrą, której tematem jest kryzys rozsądku oraz zaufania do nauki i faktów. Demaskuje jednak również społeczno-polityczne mechanizmy, którym jesteśmy podporządkowani. Gdy bohater filmu w telewizyjnym wystąpieniu zaczyna krzyczeć, że pani prezydent to socjopatka i faszystka, która kłamie w żywe oczy, za chwilę ląduje na tylnym siedzeniu rządowej limuzyny z workiem na głowie, oskarżony o ujawnienie tajemnicy bezpieczeństwa narodowego.
Najpopularniejszym filmem minionego tygodnia w Rosji był na Netfliksie dokument "Oszust z Tindera", który przybliża historię kobiet wykorzystanych przez zawodowego naciągacza. Natomiast pośród seriali prym wiedzie "Kim jest Anna?". Opowieść o kobiecie, która przez lata oszukiwała nowojorską elitę i prowadzała luksusowe życie za cudze pieniądze.