„Czyś ty postradał rozum?” Absurdalne słowa komika Tima Allena rozpętały burzę

Amerykańskie Centrum Anny Frank kategorycznie żąda przeprosin od aktora Tima Allena. Chodzi o jego niedawną wypowiedź, w której sytuacją amerykańskich konserwatystów porównał do sytuacji Żydów w nazistowskich Niemczech.

„Czyś ty postradał rozum?” Absurdalne słowa komika Tima Allena rozpętały burzę
Źródło zdjęć: © Getty Images
Grzegorz Kłos

O sprawie donosi "Time". Chodzi o nieszczęsną wypowiedź 63-letniego aktora, która padła podczas programu „Jimmy Kimmel Live!”. Allen odniósł się do polaryzacji amerykańskiego show-biznesu po wyborze Donalda Trumpa na prezydenta USA.

- Nie żartuję, musisz być teraz bardzo ostrożny, jeśli nie chcesz marnie skończyć. To jak Niemcy w latach 30. – wypalił komik, sugerując, że konserwatyści są teraz traktowani w Hollywood jak Żydzi po dojściu Adolfa Hitlera do władzy.

Oczywiście reakcja w sieci była błyskawiczna, a na głowę aktora posypały się gromy. Teraz do dyskusji włączył się Steven Goldstein, dyrektor Anne Frank Center for Mutual Respect, który zażądał natychmiastowych przeprosin.

- Tim, czyś ty postradał rozum? Nikt w Hollywood nie prześladuje ciebie i tobie podobny tak, jak Niemcy Żydów w latach 30. To były przerażające, skoordynowane działania mające w konsekwencji doprowadzić do zagłady niemal całego narodu – nie kryje oburzenia Goldstein. - Pora, abyś w końcu oprzytomniał i przeprosił wszystkich, nie tylko Żydów, którzy padli ofiarą nazistowskich zbrodni.

Najbardziej pechowy diler świata

Polska publiczność zna Tima Allena przede wszystkim dzięki rolom w serialu „Pan Złota Rączka” (Złoty Glob), komedii „Śnięty Mikołaj” oraz „Toy Story” gdzie użyczył swojego głosu Buzzowi Lightyearowi.

Jednak zanim zdobył sławę na dużym i małym ekranie, zaczynał jako 25-letni komik w jednym z klubów w Detroit. Niestety, gaża jaką dostawał była tak niska, że aby nie umrzeć z głodu musiał znaleźć sobie bardziej dochodowe zajęcie. Przyszły hollywoodzki gwiazdor został więc dilerem narkotyków. Dodajmy, że bardzo pechowym.

Obraz
© Policja

W 1978 roku Allen został zatrzymany po tym, jak próbował sprzedać działającemu pod przykrywką policjantowi prawie kilogram kokainy. Allen poszedł na współpracę z policją i dzięki temu wyszedł z więzienia po dwóch i pół roku. Wiedział, co chce robić w życiu, dlatego po wyjściu na wolność, prócz dziennej pracy w agencji ogłoszeniowej zajął się również występami na scenie.

Obraz
© AKPA

Dziś Tim Allen ma na koncie kilkadziesiąt ról w filmach i serialach. Obecnie możemy go oglądać w sitcomie „Ostatni prawdziwy mężczyzna” stacji ABC, a wszystko wskazuje na to, że w 2019 roku ponownie usłyszymy go w czwartej części „Toy Story”.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (4)