Tim Allen: Najbardziej pechowy diler skończył 60 lat

Polska publiczność pokochała Tima Allena za role w „Panu Złotej Rączce”, „Śniętym Mikołaju” oraz „Toy Story”, gdzie użyczył swojego głosu Buzzowi Lightyearowi. Aż trudno uwierzyć, że ten obecnie jeden z najbardziej rozpoznawanych amerykańskich komików na początku swojej kariery, aby przeżyć był zmuszony do handlu narkotykami.

13 czerwca Tim Allen skończył 60 lat. Popularny komik nie ogranicza się jedynie do aktorstwa – z powodzeniem reżyseruje, pisze scenariusze i zajmuje się produkcją. Jak sam mówi, „urodził się z darem rozbawiania innych”.

Dziś jest przykładnym ojcem i mężem, udziela się charytatywnie i świetnie zarabia. Jednak o początkach swojej kariery aktor najchętniej by zapomniał…

Urodził się 13 czerwca 1953 roku. Jako 11-latek stracił ojca, który zginął w wypadku samochodowym. Jego matka ponownie wyszła za mąż, a Tim doczekał się w sumie aż dziewięciorga rodzeństwa.

Dorastał w Birmingham, w stanie Michigan – tam skończył szkołę średnią i studia z produkcji telewizyjnej na Western Michigan University.

Pięknie zapowiadająca się kariera została splamiona i na chwilę zatrzymana przez konflikt z prawem...

25-letni Allen próbował swoich sił jako komik w jednym z klubów w Detroit. Niestety, gaża jaką dostawał początkujący komediant,* była tak niska,* że aby nie umrzeć z głodu musiał znaleźć sobie bardziej dochodowe zajęcie.

Przyszły hollywoodzki gwiazdor został… dilerem narkotyków. Dodajmy, że bardzo pechowym.

W 1978 roku Allen został zatrzymany po tym, jak próbował sprzedać działającemu pod przykrywką policjantowi prawie kilogram kokainy.

Allen poszedł na współpracę z policją i dzięki temu wyszedł z więzienia po dwóch i pół roku. Wiedział, co chce robić w życiu, dlatego po wyjściu na wolność, prócz dziennej pracy w agencji ogłoszeniowej zajął się również występami na scenie.

Nauczony doświadczeniem, postanowił na wszelki wypadek zabezpieczyć się i w 1984 roku założył firmę produkcyjną Boxing Cat Productions, zajmującą się grafiką artystyczną, designem oraz reklamą.

Początki jego kariery telewizyjno-filmowej sięgają 1988 roku, kiedy wystąpił w programie „Comedy’s Dirtiest Dozen”, będącym kompilacją scenicznych występów* dwunastu różnych artystów kabaretowych.* Trzy lata później brylował jako gospodarz autorskiego programu „Tim Allen: Men Are Pigs”. W tym samym roku rozpoczął swoją wieloletnią przygodę z sitcomem „Pan Złota Rączka” (1991-99).

Jego charakterystyczna, podłużna twarz była już świetnie znana młodej publiczności, gdy po raz pierwszy wystąpił jako tytułowy „Śnięty Mikołaj” w głośnej, disnejowskiej produkcji familijnej w reżyserii Johna Pasquina.

Do roli Scotta Calvina/św. Mikołaja wracał później dwukrotnie, na planie nieco mniej udanych sequeli: „Śnięty Mikołaj 2” (2002) oraz „Śnięty Mikołaj 3: Uciekający Mikołaj” (2006, dwie nominacje do Złotej Maliny).

W międzyczasie zagrał też u boku Jamie Lee Curtis i Dana Aykroyda w innej gwiazdkowej komedii - „Święta Last Minute” (2004).

Obok Pana „Złotej Rączki” i „Śniętego Mikołaja”, trzecią najsłynniejszą postacią lat 90. odtwarzaną przez Allena, tym razem jedynie za pomocą głosu, jest Buzz Lightyear – animowany bohater głośnego „Toy Story”.

Duet stworzony wraz z Tomem Hanksem podczas realizacji dubbingu do wszystkich części filmu (1995, 1999, 2010) trzykrotnie został wyróżniony nominacją do MTV Movie Award.

Allen dwukrotnie wstępował w związek małżeński. Pierwszą żonę – miłość z czasów studenckich - poślubił w 1984 roku. Małżeństwo rozpadło się w 1999 roku, a jego owocem jest 24-letnia córka Katherine.

Swoją drugą żonę, aktorkę Jane Hajduk, komik poznał w 2001 roku na planie komedii „Niejaki Joe”. Para pobrała się pięć lat później. W 2009 roku na świat przyszła ich córka Elizabeth.

Ostatnim filmem z udziałem komika jest komedia „3 Geezers!”, która miała swoją premierę w maju tego roku. Jakiś czas temu aktor potwierdził swój udział w czwartej odsłonie „Toy Story”, choć na razie nie wiadomo, kiedy film miałby wejść na ekrany. (gk/mn)