Doktor Strange w multiwersum obłędu – recenzja Blu-ray od Galapagos

Na najnowszym filmie Sama Raimiego albo bawiłem się jak prosię, albo zerkałem na zegarek. "Doktor Strange w multiwersum obłędu" z jednej strony powiela błędy filmów z wczesnych faz MCU, z drugiej serwuje kilka scenariuszowych perełek, aby w ostatnim akcie odpiąć wrotki i nie brać jeńców. A jak prezentuje się polska edycja Blu-ray?

"Doktor Strange w multiwersum obłędu" ukazał się na DVD i Blu-ray nakładem Galapagos"Doktor Strange w multiwersum obłędu" ukazał się na DVD i Blu-ray nakładem Galapagos
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
Grzegorz Kłos

W ogólnym rozrachunku seans "Doktor Strange w multiwersum obłędu" zaliczam do udanych. Co nie znaczy, że film w reżyserii Sama Raimiego pozbawiony jest wad. Mój największy zarzut nie dotyczy nawet nieszczególnie porywającej intrygi przypominającej nam o wczesnych latach dwutysięcznych, a faktu, że aby w pełni cieszyć się filmem, musimy być zaznajomieni z wydarzeniami z serialu "WandaVision".

Oczywiście dziś nic nie stoi na przeszkodzie, aby odpalić Disney+ i przed seansem zbindżować sobie te dziewięć odcinków. Kłopot w tym, że kiedy "Multiwersum" miało polską premierę, platforma nie była dostępna w Polsce. Ale nawet abstrahując od tego – zmuszanie widza, aby wykupił abonament i zapoznał się z inną produkcją niż poprzednia część filmu, to korporacyjne zagranie poniżej pasa.

Doktor Strange w multiwersum obłędu - oficjalny zwiastun Blu-ray i DVD

No dobrze, ale zostawmy to. "Doktor Strange w multiwersum obłędu" mimo mało przekonujących motywacji bohaterów ma w zanadrzu kilka niespodzianek. Świetnie nakręcone sceny akcji, plastyczne i bardzo pomysłowego przedstawienie tytułowych światów, nową bohaterkę graną przez uroczą Xochitl Gomez, lekko zwariowany humor i coś, na co czekałem najbardziej – skręt w stronę kina grozy.

Odnośnie tego ostatniego – wprawdzie nie jest tego zbyt wiele, acz spektakularna rzeź w wykonaniu Wandy Maximoff przywodząca na myśl "Carrie" oraz cały trzeci akt będący cudownym listem miłosnym do wczesnych dokonań Sama Raimiego i kina klasy B godnie rekompensują scenariuszowe niedociągnięcia. Szkoda, że aby się o tym przekonać, musimy trochę poczekać.

Więcej o filmie możecie przeczytać w recenzji dziennikarza Wirtualnej Polski Kamila Dachnija. A jak prezentuje się "błękitny" krążek?

Jeśli chodzi o polską edycję Blu-ray, dostajemy standard, do którego Marvel zdążył już nas przyzwyczaić. Zarówno audio, jak i wideo to najwyższa póła i nie ma w zasadzie nad czym dyskutować - w połączeniu z waszym kinem domowym efekt będzie pyszny.

Zaglądając do menu z bonusami, na pewno nie odejdziecie z kwitkiem: są tu sceny dodatkowe, 11-minutowy reportaż o powstawaniu filmu, krótka wizytówka Ameriki Chavez, gagi, pięciominutowy materiał skupiający się na Samie Raimim i jego pracy nad "Doktorem" oraz crème de la crème: komentarz reżysera, producenta i scenarzysty w formie niezobowiązującej, acz treściwej pogawędki.

Nie zrozummy się źle – jest tu wszystko, co zwykł serwować nam Marvel i pewnie większość z was będzie zadowolona, jednak wyjmując płytę z odtwarzacza, czułem delikatny niedosyt.

Mówimy przecież o filmie Sama Raimiego, reżysera "Martwego zła" – jednego z najbardziej wpływowych horrorów w historii nowożytnego kina grozy (oraz niemniej udanych kontynuacji), którego echa bardzo głośno wybrzmiewają w trzecim akcie "Multiwersum obłędu". Aż prosiło się o dłuższy materiał poświęcony analogiom czy inspiracjom stojącymi za scenariuszem Michaela Waldrona. We wspomnianych dodatkach padają jedynie ogólniki, które raczej nie zadowolą filmowych wyjadaczy.

Obraz: 1080p HD 16x9 2.39:1, dźwięk: DTS Master Audio 7.1 (angielski), DD 5.1 (polski dubbing) napisy: polskie (film i dodatki)

Grzegorz Kłos, dziennikarz Wirtualnej Polski

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" narzekamy na aferę w popularnym programie TVN, załamujemy ręce nad brakiem "Rolnika" i bierzemy pod lupę kanibala z Hollywoodu. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Wybrane dla Ciebie
Do obejrzenia w domu. Największy przebój sierpnia w polskich kinach
Do obejrzenia w domu. Największy przebój sierpnia w polskich kinach
"Gniew ludu". 7 milionów osób. Protesty w całych Stanach Zjednoczonych
"Gniew ludu". 7 milionów osób. Protesty w całych Stanach Zjednoczonych
Dzieci Hackmana niewspomniane w testamencie. Majątek gwiazdora idzie pod młotek
Dzieci Hackmana niewspomniane w testamencie. Majątek gwiazdora idzie pod młotek
Podbija Polskę i świat. "Przerażający i nieprzewidywalny"
Podbija Polskę i świat. "Przerażający i nieprzewidywalny"
Gwiazdor "Stranger Things" był ciągle pytany o orientację. Miał 12 lat
Gwiazdor "Stranger Things" był ciągle pytany o orientację. Miał 12 lat
Po 50 latach zorientował się, że popełnił błąd. Internet nie zostawia na Pacino suchej nitki
Po 50 latach zorientował się, że popełnił błąd. Internet nie zostawia na Pacino suchej nitki
Oto nowy Rocky. Jest o ponad 50 lat młodszy od Stallone'a
Oto nowy Rocky. Jest o ponad 50 lat młodszy od Stallone'a
"Fantastyczny". Nowa wersja hitu z lat 80. W PRL kultowy film wideo
"Fantastyczny". Nowa wersja hitu z lat 80. W PRL kultowy film wideo
Najdłuższe samobójstwo w historii Hollywood. Życie Montgomery’ego Clifta poraża tragizmem
Najdłuższe samobójstwo w historii Hollywood. Życie Montgomery’ego Clifta poraża tragizmem
Program TV. Polska komedia, która zawojowała kina, teraz do zobaczenia w domu
Program TV. Polska komedia, która zawojowała kina, teraz do zobaczenia w domu
Premiery w październiku 2025. "Historia Eda Geina" ma konkurencję, idzie "Potwór z Florencji"
Premiery w październiku 2025. "Historia Eda Geina" ma konkurencję, idzie "Potwór z Florencji"
Numer jeden w Polsce. Pentagon uderza w przebój Netfliksa
Numer jeden w Polsce. Pentagon uderza w przebój Netfliksa