Dziecięce gwiazdy, z których urodą czas obszedł się bardzo... nieładnie
Nieatrakcyjne hollywoodzkie dziecięce gwiazdy często wyrastają na prawdziwe seksbomby i nieziemskich przystojniaków. Niektórym jednak los poskąpił szczęścia, a natura urody. Co tu dużo kryć, pewnym sławnym dzieciakom dorosłość wyraźnie nie służy...
Haley Joel Osment
Śliczny jasnowłosy chłopiec miał u stóp całe Hollywood – zaskarbił sobie sympatię krytyków rólką w "Forreście Gumpie" i partnerując Gerardowi Depardieu na planie "Bogus, mój przyjaciel na niby".
Potem przyszedł "Szósty zmysł" i nominacja do Oscara, a 11-latkowi wróżono oszałamiającą karierę. Niestety, wraz z upływem lat producenci coraz mniej interesowali się swoją dawną gwiazdą.
W 2006 roku Osment został zatrzymany za prowadzenie pod wpływem alkoholu (przydzielono mu kuratora, dostał grzywnę i skierowanie na przymusowe leczenie), co z pewnością nie pomogło mu w karierze.
Prawdziwy powód, dlaczego Osment tak rzadko pojawia się na ekranach? Cóż, wystarczy spojrzeć na jego najnowsze zdjęcia.
Macaulay Culkin
Uroczy "Kevin sam w domu" nie pozostał uroczy zbyt długo.
Nastoletni aktor, idąc w ślady wielu swoich rówieśników,* wpadł w czyhającą na niedoświadczonych pułapkę sławy*.
Alkohol, narkotyki, imprezowanie do białego rana – to wszystko sprawiło, że 33-latek często mylony jest... z kloszardem. Zdziwieni?
Arkadiusz Jakubik
Śliczny chłopiec z bujną czupryną i niewinną twarzyczką pojawił się na ekranie dość wcześnie (obsadzono go w filmie młodzieżowym "Okrągły tydzień")
i z miejsca poznano się na jego talencie.
Uroda może i przeminęła, ale przynajmniej Jakubik wciąż pozostaje w świetnej aktorskiej formie.
Niedawno zgarnął nagrody za "Jesteś Bogiem" i "Drogówkę", a w przyszłym roku zobaczymy go w "Zabójczej miłości".
Wil Wheaton
Sympatyczny podrostek ze "Stań przy mnie", łamacz damskich serc ze "Star Trek: Następne pokolenie" skończył niedawno 41 lat.
* I gdzie się podziała jego uroda?* – zapłakały wielbicielki Wesleya Crushera. Przeminęła z wiatrem.
Ale przynajmniej poczucie humoru pozostaje niezmienne od lat, co Wheaton udowadnia, portretując się z przymrużeniem oka w serialowej "Teorii wielkiego podrywu".
Benji Gregory
Miał 13 lat, kiedy został najlepszym przyjacielem Alfa.* Zgubiła go... skromność.*
Mały Gregory ponoć wcale nie chciał być gwiazdą i nie miał parcia na szkło – nic dziwnego, że Hollywood nie miało mu nic więcej do zaproponowania.
Jak się wam podoba najmłodszy przedstawiciel rodziny Tannerów w dorosłym wydaniu?
Daniel Radcliffe
Radcliffe w niczym już nie przypomina sympatycznego Harry'ego Pottera, w którego wcielił się w serii filmów opartych na bestsellerowych powieściach Rowling.
Trochę w tym i jego winy – zachłysnął się sławą i nie potrafił pokierować swoim życiem.
Nie da się ukryć, że na 24-latku swoje piętno odcisnęły* szalone imprezy suto zakrapiane alkoholem*.
Mara Wilson
Rezolutna "Matylda", Susan z "Cudu na 34. ulicy", Nattie z "Pani Doubtfire" – Mara Wilson podbijała ekrany i była ulubienicą nastoletniej widowni. Do czasu.
Wilson zaczęła dorastać i zorientowała się, że propozycje kolejnych ról niespodziewanie przestały napływać...
Zniknęła z ekranu i już nie przypomina siebie sprzed lat.
Barret Oliver
Był idolem dzieciaków na całym świecie. Doskonale pamiętamy jest również w Polsce. Z aktorstwa zrezygnował już pod koniec lat osiemdziesiątych.
Wszystkie odpowiedzi na to pytanie znajdziecie **.
(sm/kk/mn)