W kontynuacji przeboju *"Dzień Niepodległości" nie zobaczymy Willa Smitha.*
W oryginalnym filmie z 1996 roku wojskowy Steven Hiller (w tej roli Will Smith) walczył o ocalenie ludzkości przed atakiem kosmitów.
Reżyser dzieła, Roland Emmerich, przygotowuje obecnie sequel, który roboczo został zatytułowany "ID Forever". W projekcie kosmici wracają na Ziemię, a jedynym sposobem na podróże w kosmosie jest wykorzystanie tuneli czasoprzestrzennych. Ludzie mają w rękach zdobycze technologiczne obcych, ale nie potrafią ich skopiować. Umieją jednak wstawić do zwykłego samolotu urządzenie antygrawitacyjne.
Reżyser zapewnił, że do obsady powrócą niektórzy aktorzy. Na pewno będzie to Bill Pullman, który ponownie zagra prezydenta Thomasa Whitmore'a. Smith jednak nie zgodził się na powrót, więc Emmerich skupi się na nowym pokoleniu bohaterów, jak na przykład na historii pasierba Hillera, którego mogliśmy poznać w pierwszym "Dniu Niepodległości".
Emmerich i producent Dean Devlin napisali szkic scenariusza. Poprawki naniósł James Vanderbilt ("Zodiak"). Projekt powstaje dla wytwórni 20th Century Fox. Premierę zaplanowano na 3 lipca 2015 roku.