Ewa Wiśniewska: Pojednanie nad łóżkiem umierającej matki

Na jaw wychodzą kolejne mało znane fakty z życia jednej z najpiękniejszych polskich aktorek. Jakiś czas temu pisaliśmy o skomplikowanym związku Ewy Wiśniewskiej i Krzysztofa Kowalewskiego oraz ich burzliwym rozstaniu (więcej tutaj). Okazuje się, że to nie jedyna tajemnica, jaką przez lata skrywała artystka…

Na jaw wychodzą kolejne mało znane fakty z życia jednej z najpiękniejszych polskich aktorek. Jakiś czas temu pisaliśmy o skomplikowanym związku Ewy Wiśniewskiej i Krzysztofa Kowalewskiego oraz ich burzliwym rozstaniu (więcej tutaj)
. Okazuje się, że to nie jedyna tajemnica, jaką przez lata skrywała artystka…

Mimo że Ewa Wiśniewska oraz pięć lat młodsza Małgorzata Niemirska są siostrami, różni je niemal wszystko. Jedna była krnąbrną, druga przykładną córką. Jedna zdobyła sławę, druga przez lata nie mogła* powtórzyć sukcesu swojej najsłynniejszej roli...*

- Można powiedzieć, że przez lata nie lubiły się bez powodu – mówi znajoma sióstr, które, jak podaje Na żywo, zdecydowały się pogodzić. Niestety w bardzo przykrych okolicznościach…

Ewa Wiśniewska urodziła się w kwietniu 1942 roku. Pięć lat później przyszła na świat Małgorzata, która poszła w ślady siostry i również została aktorką, kończąc w 1969 roku stołeczną PWST.

Jak podaje Na żywo, różnice między siostrami dało się zauważyć już w dzieciństwie.

Młodsza uchodziła za „tą grzeczną”, z kolei krnąbrna Ewa sprawiała kłopoty wychowawcze. To właśnie wtedy zaczęły ze sobą rywalizować.

W 1959 roku Wiśniewska została laureatką cyklicznego konkursu „Piękne dziewczęta – na ekrany!” organizowanego przez Film. Cztery lata później zauważono ją w „Zbrodniarzu i pannie” Janusza Nasfetera. Jednak musiało upłynąć trochę czasu, zanim jej nazwisko stało się znane.

Niemirska miała więcej szczęścia. Po debiutanckim „Pingwinie” z 1964 roku dostała rolę w serialu „Czterej pancerni i pies”. Dzięki czarującej Lidce, która bez wzajemności kochała się w Janku, aby w końcu poślubić Grigorija, siostra Wiśniewskiej zyskała olbrzymią popularność.

Niestety, po zakończeniu zdjęć przez długi czas nikt nie zaproponował aktorce równie dobrej roli.

Niemirska musiała szukać swojego miejsca w teatrze – pojawiała się na deskach Dramatycznego i Studia,* gdzie stworzyła wiele wybitnych kreacji.* W tym samym czasie Wiśniewska odnosiła kolejne sukcesy na małym i dużym ekranie.

W 1971 roku widzowie mogli je oglądać w sztuce „Seans” Teatru Telewizji. Trzy lata później siostry pojawiły się w programie rozrywkowym „Ewa i Małgosia”, gdzie prezentowały piosenki i skecze. Był to ich ostatni wspólny występ.

Siostry zaczęły się od siebie oddalać. Krążyły pogłoski, że rywalizują na gruncie zawodowym, nie oglądają swoich przedstawień, a nawet nie pojawiają się na premierach spektakli i filmów ze swoim udziałem.

Oprócz rywalizacji na gruncie zawodowym okazało się, że siostry rozdzieliło coś jeszcze. Chodziło o dziecko…

- Był taki czas, że bardzo, bardzo chcieliśmy mieć dziecko. Przeżyłam szereg ciężkich zabiegów, byłam taką recydywą szpitalną, ale na nic to się zdało. Ktoś tam rodzi szesnaste z kolei, nie chcąc ich mieć, a ktoś nie ma ani jednego. Tak widocznie miało być - zwierzyła się Na żywo Niemirska.

Aktorka miała mieć żal do starszej siostry, która urodziła w wieku zaledwie 20 lat i nie bardzo potrafiła pogodzić kariery z macierzyństwem. Niemirska pomagała Ewie w opiece nad córką, o której względy kobiety miały cicho rywalizować.

Obie siostry zostały ciężko doświadczone przez los. 10 lat temu w przykrych okolicznościach Wiśniewska rozstała się z długoletnim partnerem Krzysztofem Kowalewskim (więcej tutaj)
, z kolei Niemirska cztery lata temu pochowała swojego drugiego męża, aktora Marka Walczewskiego (więcej tutaj)
.

Jednak dopiero tragedia, jaka rozegrała się dwa miesiące temu, połączyła zwaśnione przez lata siostry. Po długiej chorobie odeszła ich mama. Aktorki przez ostatnie miesiące na zmianę opiekowały się nią, czuwając przy jej łóżku.

To, jak mówi znajoma sióstr, bardzo je do siebie zbliżyło, „odblokowało”. Wspólne przeżywanie choroby przełamało lody.

Wygląda na to, że nie było to jedynie chwilowe ocieplenie stosunków. Niedawno miał miejsce jubileusz 50-lecia pracy twórczej Wiśniewskiej. Na uroczystość została również zaproszona Małgorzata, która pojawiła się, aby ją wspierać.

- Dziś nie mają żadnych powodów do nieporozumień - zapewnia na łamach Na żywo osoba z otoczenia aktorek.

Ewę Wiśniewską mogliśmy niedawno oglądać w „Piątej porze roku” Jerzego Domaradzkiego. Na premierę czeka jeszcze dramat psychologiczny „Zbliżenia” w reżyserii Magdaleny Piekorz.

Z kolei Małgorzata Niemirska ostatni raz na dużym ekranie pojawiła się w 1999 roku. Aktorkę można jednak od czasu do czasu oglądać na małym ekranie, gdzie zagrała m.in. w takich serialach jak „Tancerze” czy „Prawo Agaty”. (Na żywo/gk/mf)