''Polita'': Musical Józefowicza to klapa
Olbrzymia liczba tancerzy, mordercze treningi, tysiące godzin przygotowań, wykorzystanie najnowszych zdobyczy techniki, wielka sceniczna gwiazda w roli głównej i utytułowany reżyser za sterem - to wszystko musiało przełożyć się na sukces nie tylko artystyczny, ale i finansowy.
Rzeczywistość okazała się jednak brutalna. "Polita", przygotowana i wyreżyserowana przez Janusza Józefowicza, z piękną i niezwykle utalentowaną Nataszą Urbańską w roli głównej, okazała się finansową klapą.
Pomimo bardzo optymistycznych założeń, spektakl nie zwraca się! Jak podaje tygodnik „Na żywo” przyznał do ostatnio sam reżyser…
''Pomyliliśmy się''
Janusz Józefowicz już nieraz powtarzał w wywiadach, że jego nowatorski spektakl w 3D "Polita" to projekt niezwykle kosztowny. Pomimo bardzo optymistycznych założeń, musical nie przynosi zysków!
- Myśleliśmy, że jeśli dużo wydamy na produkcję pierwszego w świecie musicalu w technologii 3D to przynajmniej jego późniejsze wystawianie będzie tanie. Pomyliliśmy się - przyznał Józefowicz.
Dlaczego nikt nie kupuje biletów na musical przygotowany w technologii 3D?
Od 90 do 150 zł za bilet!
- Żeby pokryć koszty grania „Polity”, musimy każdorazowo sprzedać 2 tysiące biletów - wyznał w jednym z wywiadów Janusz Józefowicz.
W spektaklu błyszczy nie tylko Natasza Urbańska. Niezwykła jest również scenografia. W trakcie przedstawienia na scenie pojawiają się m.in. konie, auta a nawet samolot. Musical współtworzy ponad 100 artystów.
"Polita" wystawiana jest dzięki wsparciu sponsorów zaś bilety na spektakl bynajmniej nie są tanie - wahają się od 90 do 150 zł!
Zachęty Raczka też zawiodły
Popularności musicalowi nie przysporzył nawet facebookowy wpis Tomasza Raczka, która wystawił mu niezwykle pochlebną opinię:
"Polita jest musicalem rewolucyjnym: aktorzy żywego planu grają w wirtualnej trójwymiarowej scenografii zrealizowanej z filmowym rozmachem przez studio Platige Image. Robi to kolosalne wrażenie! Muzyka w porządku, nad aktorstwem trzeba jeszcze popracować. Natasza tańczy i wygląda olśniewająco. Śpiewa poprawnie. Gra na razie słabo."
''Widziałem w życiu wiele rzeczy''
Jak donosi tygodnik "Na żywo" dla „Polity” pojawiło się światełko w tunelu. Musical może uratować amerykański producent z Broadwayu, Robin de Levita.
- Widziałem w życiu wiele rzeczy, ale czegoś takiego nie– wyznał. Czy zainwestuje w dzieło Józefowicza?