Gabriela Kownacka: wspaniała kobieta bez szczęścia w miłości

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP

/ 7Nie miała zamiaru osiadać na laurach

Obraz
© PAP

Widzowie ją uwielbiali, a rola w „Rodzinie zastępczej” przysporzyła jej rzesze fanów. Była piękna, zdolna, a przy tym niezwykle skromna. Jej przyjaciele wspominali, że nie potrafiła przyjmować komplementów i nie uważała się za utalentowaną aktorkę. Wciąż próbowała być coraz lepsza i nigdy nie miała zamiaru osiadać na laurach.

Na planie filmowym zawsze służyła pomocą i dobrą radą mniej doświadczonym kolegom po fachu. Inni artyści pracę z nią wspominają jako doskonałą zabawę i chwalą niezwykłą atmosferę, którą Gabriela Kownacka tworzyła samą swoją obecnością.

Choć była wspaniałą kobietą, nie miała szczęścia w miłości. Aktorka niechętnie zwierzała się ze swoich spraw sercowych, ale o byłych partnerach zawsze wypowiadała się z szacunkiem i sympatią. Jej małżeństwo rozpadło się, podobnie jak kolejne związki – między innymi ten z Krzysztofem Janczarem, Pawłem z „Wojny domowej”. A początkowo wydawało się, że są dla siebie stworzeni i u jego boku aktorka wreszcie znajdzie szczęście.

/ 7Wszyscy się w niej kochali

Obraz
© PAP

Gabriela Kwasz – bo tak brzmiało panieńskie nazwisko Kownackiej – już jako mała dziewczynka miała w sobie nieodparty urok i bez problemu potrafiła zaskarbić sobie sympatię innych. Wszyscy za nią przepadali, a już zwłaszcza chłopcy w liceum nastawionym na kształcenie umysłów ścisłych.

Zaraz po maturze Kownacka zdała egzaminy do szkoły aktorskiej. Dostała się bez problemu, bo wykładowcy od razu dostrzegli jej nieprzeciętny talent.

/ 7Błyskawiczna kariera

Obraz
© PAP

Później wszystko potoczyło się błyskawicznie. Już jako studentka pierwszego roku otrzymała od samego Andrzeja Wajdy propozycję zagrania Zosi w „Weselu”. Choć inne dziewczyny byłyby w stanie wiele zrobić dla tej roli, Kownacka wcale nie skakała ze szczęścia. Skromna i nieśmiała, wątpiła we własne siły, uważała, że niewiele jeszcze potrafi i na ekranie nie zaprezentowała pełni swoich umiejętności.

Dopiero później nabrała nieco pewności siebie i kolejne występy wspominała już znacznie lepiej. Można ją było oglądać chociażby w „Trędowatej” (na zdjęciu), „Hallo Szpicbródka, czyli ostatni występ Króla Kasiarzy” czy „Kronice wypadków miłosnych”.

/ 7Studencka miłość

Obraz
© PAP

W tym „nabieraniu pewności siebie” chętnie pomagał jej kolega ze studiów, Waldemar Kownacki. Ta przyjaźń szybko przerodziła się w miłość.

Kiedy zaczęli się spotykać, koledzy śmiali się, że ich związek nie potrwa długo. Bo chociaż uchodzili za najpiękniejszą parę w szkole teatralnej, różniło ich wszystko. On kochał imprezy, wolność, wagarował i miał wyjątkowo luzacki stosunek do życia. Ona cicha, spokojna, obowiązkowa, trochę samotnica, przykładała się do nauki i nie przepadała za szaleństwami.

- Całą naszą szkołę przesłaniała miłość Waldka i Gabrysi. Wszystkie dziewczynki patrzyły z zachwytem – opowiadała w książce „Gabi” Romana Dziewońskiego przyjaciółka Kownackiej, Ewa Ziętek.

/ 7"Taka miłość zdarza się raz na milion"

Obraz
© PAP

Kownacka bez problemu tolerowała jednak wybryki ukochanego i wkrótce się pobrali. W 1983 roku na świat przyszedł ich syn Franciszek i wydawało się, że jego narodziny tylko umocniły to małżeństwo. Kownacka na jakiś czas wycofała się z zawodu, poświęcając się rodzinie.

– Miałam przekonanie, że chcę jak najdłużej być przy dziecku, że nie powinnam robić tak, by zostawiać niemowlę i wracać do tego zawodu – tłumaczyła.

Jednak zaledwie dwa lata po narodzinach synka Kownaccy podjęli decyzję o rozwodzie. Rozstali się po cichu, bez żadnej medialnej afery.

- To była wyjątkowo piękna para i wspaniali ludzie. Ich związek nie przetrwał próby czasu, ale pozostała piękna przyjaźń – wspominała w „Angorze” swoją przyjaciółkę Laura Łącz. - Taka miłość zdarza się raz na milion.

/ 7„Wieczna chłopięcość”

Obraz
© AKPA/PAP

Później Kownacka spotykała się jeszcze z innymi mężczyznami, między innymi z operatorem Witoldem Adamkiem, ale nic z tych związków nie wyszło.

Kiedy jednak na początku lat 90. wpadła na Krzysztofa Janczara, jej serce znowu zabiło mocniej. Zobaczyli się na bankiecie – choć on ponoć już znacznie wcześniej podkochiwał się w Kownackiej, którą mijał na korytarzach w studiach telewizyjnych. Nigdy jednak nie wykonał żadnego kroku, ponieważ była wówczas zajęta.

Mieli o czym rozmawiać. Okazało się, że wiele ich łączy, mają podobne poglądy i charaktery. Oboje byli po przejściach i mieli za sobą nieudane związki. Podobno Janczar ujął ją uśmiechem i „chłopięcym urokiem”.

- Co w obiegowych opiniach jest nazywane wadą, często mnie pociąga. Na przykład wieczna chłopięcość mężczyzn – mówiła kiedyś Kownacka.

/ 7„Przyjaźniła się z byłymi”

Obraz
© PAP

Jak twierdzi „Rewia”, problemem stała się właśnie ta „chłopięcość”. Janczar nie dojrzał do związku – sam przyznawał, że nie był dobrym ojcem. Nie potrafił też nawiązać dobrego kontaktu z synem Kownackiej, a dla niej dobro dziecka było najważniejsze. Wreszcie zadecydowali, że najlepszym wyjściem będzie zakończenie tego związku. Rozstali się w przyjaźni.

- Gabriela nie rozstawała się burzliwie, nie zatrzaskiwała za sobą drzwi. Ratowała przyjaźń, a niewiele kobiet tak potrafi. Przyjaźniła się z byłymi parterami. Spotykali się w święta, dzwonili do siebie – mówił jedne z jej przyjaciół.

Nie ma w tym słowach żadnej przesady. Gdy u aktorki zdiagnozowali nowotwór mózgu, to właśnie były mąż, Kownacki, wraz z synem Franciszkiem, wspierał ją i czuwał przy jej łóżku.

Wybrane dla Ciebie
26 osób z ekipy "Tulsa King" zwolnionych. Dwa tygodnie przed startem zdjęć
26 osób z ekipy "Tulsa King" zwolnionych. Dwa tygodnie przed startem zdjęć
Russell Crowe ucina spekulacje o ślubie. Aktor mówi, dlaczego nie zamierza się żenić
Russell Crowe ucina spekulacje o ślubie. Aktor mówi, dlaczego nie zamierza się żenić
Queerowa Ciri? Showrunnerka "Wiedźmina" komentuje sceny, o których zrobiło się głośno
Queerowa Ciri? Showrunnerka "Wiedźmina" komentuje sceny, o których zrobiło się głośno
Harrison Ford ostro o Donaldzie Trumpie. "Ignorancja, pycha, kłamstwa"
Harrison Ford ostro o Donaldzie Trumpie. "Ignorancja, pycha, kłamstwa"
Trump nazywa prezentera "szaleńcem" i mówi o "nielegalnych" żartach
Trump nazywa prezentera "szaleńcem" i mówi o "nielegalnych" żartach
Świętuje 8 lat trzeźwości. Przez alkohol staczała się na dno
Świętuje 8 lat trzeźwości. Przez alkohol staczała się na dno
Roman Wilhelmi: Nie chciał wierzyć, że umiera. Zgubiły go używki
Roman Wilhelmi: Nie chciał wierzyć, że umiera. Zgubiły go używki
On ma 68, ona tylko 29. Ma żonę i córkę w tym samym wieku
On ma 68, ona tylko 29. Ma żonę i córkę w tym samym wieku
"Kogo to obchodzi?". Nie wierzy w diagnozę wystawioną przez żonę
"Kogo to obchodzi?". Nie wierzy w diagnozę wystawioną przez żonę
Kolejna kariera upada. Gwiazdor "nękał i zastraszał"
Kolejna kariera upada. Gwiazdor "nękał i zastraszał"
George Clooney znów o polityce. "To był błąd, szczerze mówiąc"
George Clooney znów o polityce. "To był błąd, szczerze mówiąc"
"Wiem, koniec jest bliski". Tak dziś wygląda gwiazdor słynnego filmu
"Wiem, koniec jest bliski". Tak dziś wygląda gwiazdor słynnego filmu