Gajos opowiada o "drugim Katyniu". Wstrząsająca historia, która dopiero teraz zostanie pokazana w filmie

- Myślę, że nigdy nie jest za późno, aby zacząć mówić o przemilczanej do tej pory tragedii Kaszubów – mówi Gajos w materiale przygotowanym przez twórców filmu "Kamerdyner".

"Kamerdyner" Filipa Bajona to pierwszy fabularny film, który porusza temat zbrodni w Piaśnicy.
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
Magdalena Drozdek

- Drugi Katyń – tak też mówi się o lasach Piaśnicy - to zdanie pada w jednym z trzech filmów, gdzie Janusz Gajos opowiada o ludobójstwie II wojny światowej. Stwierdza, że nigdy nie jest za późno, by zacząć mówić o przemilczanej do tej pory tragedii Kaszubów i przytacza wstrząsające fakty: "Piaśnica. Kaszubska Golgota. Liczba ofiar: prawdopodobnie ponad 12 tys. Polaków, w tym również Kaszubów. Kilka tysięcy Niemców i Czechów. Czas zabijania: jesień 1939 – wiosna 1940".

Gajos: - Pod koniec wojny Niemcy kazali więźniom z obozu Stutthof spalić zwłoki rozstrzelanych w Piaśnicy. A później ich samych również zabili.

Kaszubska gorączka złota

"Kamerdyner" Filipa Bajona to pierwszy fabularny film, który porusza temat zbrodni w Piaśnicy. Gajos wciela się w postać Bazylego Miotke. To kaszubski patriota, który podczas konferencji pokojowej w Wersalu walczy o miejsce dla Kaszub na mapie Polski, a potem buduje symbol jej gospodarczego sukcesu: Gdynię. Gajos opowiada o tym z pozostałych filmach, udostępnianych przez twórców "Kamerdynera".

- Gdynia jest snem, który się spełnił naprawdę. Snem o polskim oknie na świat. O polskim porcie morskim. Wszystko zaczęło się wiosną 1921 roku od budowy drewnianego mola. W 1924 roku powstał port z prawdziwego zdarzenia – miasto marzeń, jedno z niewielu romantycznych pragnień Polaków, które po rozbiorach udało się zaplanować i od początku do końca zrealizować – mówi aktor. Przypomina fakty i postaci z historii Polski, często powszechnie nieznane. Tak, jak opowieść o Gdyni, której początki "przypominają trochę gorączkę złota". Bo w teorii "nie każdy tutaj znalazł swoje złoto. Nie każdy był pewny czy się młodej Polsce uda, ale się udało".

Odtwórca roli Miotke opowiada także o człowieku, na którego życiorysie wzorowana była jego filmowa postać. Bohaterem trzeciego filmu nagranego przez Janusza Gajosa jest "król Kaszubów", Antoni Abraham. Bojownik o przynależność regionu do Polski, nazywany "człowiekiem, który nie chciał oddać Pomorza", wrócił z frontu I wojny światowej w 1918 roku. Gdy w 1919 roku losy Pomorza ważyły się w Wersalu, pojawił się plan, by z Kaszub przyjechało tam kilku delegatów, świadczących o polskości tych ziem. Abraham był jednym z dwóch mężczyzn, którym udało się przebić przez graniczne kordony do Francji. Legenda mówi, że zniecierpliwiony Abraham uderzył pięścią w stół, przy którym toczyły się obrady, i zażądał przyłączenia Pomorza do Polski.

"Kamerdyner" będzie miał premierę 21 września, podczas Festiwalu Filmowego w Gdyni. Premiera wpisuje się w obchody 100-lecia odzyskania niepodległości. Jak przyznają twórcy, produkcja pokazuje nie tylko moment odzyskania niepodległości. To szeroka panorama polskiej historii, zawiłości relacji polsko-kaszubsko-niemieckich, walka o rodzimą tożsamość.

Wybrane dla Ciebie
Harrison Ford ostro o Donaldzie Trumpie. "Ignorancja, pycha, kłamstwa"
Harrison Ford ostro o Donaldzie Trumpie. "Ignorancja, pycha, kłamstwa"
Trump nazywa prezentera "szaleńcem" i mówi o "nielegalnych" żartach
Trump nazywa prezentera "szaleńcem" i mówi o "nielegalnych" żartach
Świętuje 8 lat trzeźwości. Przez alkohol staczała się na dno
Świętuje 8 lat trzeźwości. Przez alkohol staczała się na dno
Roman Wilhelmi: Nie chciał wierzyć, że umiera. Zgubiły go używki
Roman Wilhelmi: Nie chciał wierzyć, że umiera. Zgubiły go używki
On ma 68, ona tylko 29. Ma żonę i córkę w tym samym wieku
On ma 68, ona tylko 29. Ma żonę i córkę w tym samym wieku
"Kogo to obchodzi?". Nie wierzy w diagnozę wystawioną przez żonę
"Kogo to obchodzi?". Nie wierzy w diagnozę wystawioną przez żonę
Kolejna kariera upada. Gwiazdor "nękał i zastraszał"
Kolejna kariera upada. Gwiazdor "nękał i zastraszał"
George Clooney znów o polityce. "To był błąd, szczerze mówiąc"
George Clooney znów o polityce. "To był błąd, szczerze mówiąc"
"Wiem, koniec jest bliski". Tak dziś wygląda gwiazdor słynnego filmu
"Wiem, koniec jest bliski". Tak dziś wygląda gwiazdor słynnego filmu
Oddaje swój miecz świetlny. Legendarny aktor odchodzi z sagi
Oddaje swój miecz świetlny. Legendarny aktor odchodzi z sagi
"Nie ma szans". Jednym słowem zgasił nadzieje fanów
"Nie ma szans". Jednym słowem zgasił nadzieje fanów
Nie nazywa się Martin Sheen. Dziś głęboko żałuje zmiany nazwiska
Nie nazywa się Martin Sheen. Dziś głęboko żałuje zmiany nazwiska