Gorący romans z Boczarską i Susinną. Jest już zwiastun "Heaven in Hell"
Namiętność niekiedy ustępuje zdrowemu rozsądkowi, czego doświadcza bohaterka nowego romansu twórcy "365 dni". W sieci właśnie pojawił się zwiastun "Heaven in Hell", który trafi do kin tuż przed walentynkami.
Magdalena Boczarska i Simone Susinna zagrali w "Heaven in Hell" parę kochanków
Olga (Magdalena Boczarska) i Maks (Simone Susinna) zatracają się w pożądaniu, ale wiedzą, że ich relacja może być źle odbierana przez ich otoczenie. W końcu dzieli ich 15 lat, a ona jest kobietą sukcesu o ugruntowanej pozycji, matką dorosłej córki, a on tylko młodym przystojniakiem, niezważającym na konsekwencje swoich przygód. Olga nie potrafi poradzić sobie z mieszanką sprzecznych uczuć, które nią targają: poczuciem odpowiedzialności, wstydu, namiętności i tęsknoty za czymś, czego do tej pory nie doświadczyła.
O tym, czy siła uczuć pozwoli tej dwójce przetrwać, widzowie "Heaven in Hell" przekonają się w lutym. Do sieci właśnie trafił oficjalny zwiastun produkcji, którego kinowa premiera zaplanowana jest na 10 lutego 2023 r.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Heaven in Hell" - zwiastun
Za reżyserię i scenariusz odpowiedzialny jest Tomasz Mandes, twórca głośnej filmowej trylogii "365 dni". Nic więc dziwnego, że w jego nowym filmie pojawił się aktor znany z roli sycylijskiego obiektu westchnień Laury Biel, czyli Simone Susinna. Można więc spodziewać się, że w "Heaven in Hell" nie zabraknie gorących scen z udziałem Włocha.
- Żyjemy w pozornie poukładanym świecie. Jeśli nam kobietom zdarzy się wyjść ze schematów, jesteśmy oceniane, często narażane na krytykę. Nasz film nie jest manifestem, stawia jednak pytanie, czy warto iść za głosem serca, czy lepiej jednak słuchać głosu rozsądku - mówi producentka filmu Ewa Lewandowska.
