Grace Kelly: porzuciła aktorstwo dla ślubu z księciem. Odeszła w kwiecie wieku
13.09.2017 | aktual.: 15.09.2017 13:40
Kiedy w 1955 r. Grace Kelly pojawiła się w Cannes, aby promować film "Złodziej w hotelu", nie przypuszczała, że pobyt na Lazurowym Wybrzeżu zmieni jej życie na zawsze i rok później nie tylko przeprowadzi się do Europy, ale też zostanie… księżną. Dziś już wiadomo, że była to miłość od pierwszego wejrzenia, jednak niewiele brakowało, a nie doszłoby do spotkania aktorki z księciem.
Trzeba było długo namawiać Grace na wycieczkę do siedziby rodziny Grimaldich. Mimo wszelkich przeciwności losu i początkowej niechęci, amerykańska aktorka odnalazła miłość u boku księcia Rainiera III. Niestety jako szczęśliwa żona, matka i księżna Monako przeżyła zaledwie 26 lat.
13 września przypada kolejna rocznica wypadku, który doprowadził do przedwczesnej śmierci Grace Kelly. Miliony osób oglądały jej ślub, tłumy wylewały również łzy na jej pogrzebie. I zadawały sobie pytanie, czy tej tragedii można było uniknąć?
Uczennica zakonnic
Grace Kelly urodziła się 12 listopada 1929 r. w Filadelfii, w zamożnej rodzinie medalisty olimpijskiego w wioślarstwie Johna Brendana Kelly'ego i Margaret Katherine Majer (na zdjęciu od lewej w towarzystwie Grace - w środku - i jej rodzeństwa).
Jej rodzice kategorycznie sprzeciwiali się aktorskim aspiracjom córki, którą posłali do szkoły prowadzonej przez siostry zakonne. Pobyt w placówce i surowe wychowanie nie wybiły jej z głowy marzeń o graniu, wręcz przeciwnie. Krótko po ukończeniu szkoły średniej przeniosła się do Nowego Jorku, aby rozpocząć karierę aktorską.
Zanim zadebiutowała na Broadwayu, przez pewien czas próbowała swych sił jako fotomodelka. Karierę przed kamerą zaczęła od drobnych ról w serialach telewizyjnych. Dzięki temu została wypatrzona przez producentów filmowych zachwyconych blondynką o zniewalającej urodzie.
W 1953 r. wystąpiła u boku samego Gary'ego Coopera w kultowym westernie "W samo południe". Rola żony bohaterskiego szeryfa przyniosła jej rozgłos i prawdziwą sławę. Swoją pozycję Kelly ugruntowała rolą w filmie "Mogambo", która przyniosła jej nominację do Oscara.
Prawdopodobnie podczas zdjęć do filmu nawiązał się romans Kelly z Clarkiem Gable. Odnosząc się do tych plotek, aktorka żartowała: "Co można robić, będąc w namiocie w Afryce tylko z Clarkiem?".
Ośnieżony wulkan fascynujący mężczyzn
Rok później Grace Kelly otrzymała Oscara za rolę w filmie George'a Seatona "Dziewczyna z prowincji". W pamięci kinomanów aktorka zapisała się również jako dystyngowana, pewna siebie i fascynująca mężczyzn kobieta z filmów Hitchcocka, m.in. z "Okna na podwórze" (1954), gdzie zagrała razem z Jamesem Stewartem.
"Ośnieżony wulkan" - tak brytyjski mistrz suspensu określił typ kobiety granej przez Kelly w jego filmach.
Sama aktorka do końca swojej kariery zachowywała zdrowy dystans do swojej pracy i środowiska. W jednym z wywiadów stwierdziła nawet, że:
- Hollywood mnie bawi. Dla społeczeństwa jest świętsze od papieża, a w rzeczywistości gorsze od samego diabła.
Książę prosi o rękę
Po występie Kelly w oscarowej "Dziewczynie z prowincji", rozpoczęły się wielkie zmiany w życiu osobistym amerykańskiej aktorki.
Przy okazji pokazu filmu na festiwalu w Cannes w 1955 r. Kelly została zaproszona do udziału w sesji zdjęciowej z księciem Monako Rainierem Grimaldim (na zdjęciu). Kilka miesięcy później, w czasie podróży do Stanów Zjednoczonych, książę oświadczył się aktorce.
Kelly zdążyła jeszcze zagrać w "Łabędziu" Charlesa Vidora (wcielając się w postać księżniczki Aleksandry) i "Wyższych sferach" Charlesa Waltersa, po czym rozpoczęła przygotowania do zaślubin.
Ślub stulecia
Mający miejsce kilkanaście miesięcy po poznaniu się pary ślub był towarzyskim wydarzeniem 1956 r.
Do Monaco przyszła księżna przypłynęła liniowcem. Na pokładzie towarzyszyła jej rodzina oraz bagaż składający się z… 80 walizek i pakunków. O skali wydarzenia niech świadczy choćby fakt, że kilkuset dziennikarzy starało się o możliwość relacjonowania tej podróży.
Na szeroko komentowanej przez prasę uroczystości pojawiło się ponad 400 gości, wśród nich aktorzy Ava Gardner, Cary Grant czy jeden z najbogatszych ludzi na świecie, Arystoteles Onassis.
30 mln widzów oglądało ceremonię
Kelly wystąpiła na ślubie w sukni zaprojektowanej przez kostiumolog ze studia Metro Goldwyn Mayer.
25 metrów tafty, ponad 100 metrów jedwabnych koronek z XIX w., welon obszyty około tysiącem pereł - suknia Grace Kelly na trwałe zapisała się w historii mody. Do dzisiaj wiele osób uważa, że żadna księżna ani aktorka nie miała na sobie piękniejszej sukni ślubnej niż ona. Koronkową kreację zaprojektowała dla niej znana wtedy projektantka Helen Rose. Mówi się, że suknia ślubna Kate Middleton była wzorowana na kreacji Grace (więcej tutaj)
.
Opisując wygląd aktorki w dniu ślubu projektant mody Oscar de la Renta powiedział po latach, że "nadała ona nowy sens słowu ikona", stając się "ponadczasową panną młodą".
Ślub trwał dwa dni - 18 kwietnia miał miejsce ślub cywilny, następnego dnia w katedrze św. Mikołaja odbyła się uroczystość, której transmisję śledziło 30 mln widzów na całym świecie.
Zazdrosny mąż
Dziewięć miesięcy po ślubie Grace urodziła pierwsze dziecko, księżniczkę Karolinę.
Podczas ciąży starała się uniemożliwić paparazzim robienie jej zdjęć - zakrywała brzuch słynną torbą Hermesa, nazwaną później na cześć księżnej "Kelly".
Jak wspominała w jednym z ostatnich wywiadów w swoim życiu, dopiero po narodzinach pierwszego dziecka "poczuła, że Monako jest jej domem”.
Prawda była niestety taka, że jeszcze przez wiele lat małżeństwo gwiazdy i Rainierem Grimaldim było uważane za mezalians. Wielu mieszkańcom Monako przeszkadzało jej pochodzenie. Ponadto aktorka musiała raz na zawsze zrezygnować z grania, a dekret wydany przez jej męża zakazywał dystrybucji filmów z udziałem Kelly. Podobno powodem były znajdujące się w nich sceny miłosne z udziałem księżnej.
Rok po urodzeniu córki na świecie pojawił się syn książę Albert (ur. 1958 r.), a kilka lat po nim najmłodsze dziecko pary książęcej - Stefania (ur. 1965 r.).
Samochód runął w przepaść
Bajkowe życie księżnej przerwał 13 września 1982 r. tragiczny wypadek samochodowy, w którym uczestniczyły Kelly oraz jej córka, księżniczka Stefania.
W wyniku ataku apopleksji księżna Monako straciła panowanie nad samochodem, który runął w przepaść. Po natychmiastowym przewiezieniu od szpitala lekarze stwierdzili, że w mózgu Kelly zaszły nieodwracalne zmiany.
Kiedy następnego dnia jej mózg przestał funkcjonować, rodzina podjęła dramatyczną decyzję i poprosiła o odłączenie jej od aparatury podtrzymującej życie…
Na pogrzebie pojawiła się m.in. księżna Walii Diana, która piętnaście lat później również zginęła w wypadku samochodowym...