Trwa ładowanie...

Grażyna Torbicka o "Klerze": "Ofiary pedofili są samotne"

Wojciech Smarzowski wywołał ogólnopolską dyskusję na temat kondycji Kościoła. "Mam nadzieję, że osoby, które gdzieś głęboko wierzyły w instytucję kościoła, zaczną uważniej się jej przyglądać" - powiedziała w rozmowie z WP Film Grażyna Torbicka.

Grażyna Torbicka o "Klerze": "Ofiary pedofili są samotne"Źródło: ONS.pl
d1g6hht
d1g6hht

Film Wojciecha Smarzowskiego z pewnością jest jednym z najgłośniejszych polskich filmów ostatnich lat. Dzieło wstrząsnęło opinią publiczną. Grażyna Torbicka nie ma wątpliwości, że ten film był potrzebny, a niektórym osobom otworzy oczy na problem, jaki bez wątpienia istnieje w Kościele.

- Uważam, że to jest bardzo ważny film, bardzo dobrze zrobiony. Taki, który pokazuje różne oblicza problemu. Nie mówi tylko o pedofili, ale także o finansowaniu kościoła, celibacie. Jest tam bardzo dużo różnych wątków i problemów. Jest to dla mnie ważny film, ponieważ pokazuje ofiary pedofili. Ich bezsilność i samotność. To, jak ten krzyk niosą w sobie, niosą naprawdę samotnie. Nikt im nie jest w stanie pomóc. To jest najważniejsze przesłanie tego filmu. Te osoby są wśród nas, dostrzeżmy je - powiedziała w rozmowie z WP Film Grażyna Torbicka.

Jeszcze przed premierą "Kleru" w mediach społecznościowych i nie tylko wywiązała się dyskusja na temat tego, o czym ten film traktuje. Jedni twierdzili, że jest to produkcja antykleralna, drudzy, że wręcz przeciwnie. Dziennikarka cieszy się, że jest tak duże zainteresowanie wokół filmu Smarzowskiego.

d1g6hht

- Bardzo dobrze, że jest dyskusja, bo o to chodziło Smarzowskiemu. Żeby rozmawiać, żeby się nad tym zastanowić. *To wszystko odnosi się do instytucji. Wiadomo, że nie wszyscy księża są tacy jak ta filmowa trójka, choć w każdym z nich możemy znaleźć problem, który w nich siedział i który spowodował, że zachowali się tak, a nie inaczej. *

Na koniec Torbicka zaznaczyła, że ma nadzieję, iż coraz więcej osób zacznie dostrzegać problemy, które pojawiają się w instytucji, jaką jest Kościół.

- Mam nadzieję, że osoby, które gdzieś głęboko wierzyły w instytucję kościoła, zaczną uważniej się jej przyglądać. Jest wielu wspaniałych księży, ale są też tacy jak ci, których pokazuje w swoim filmie Wojciech Smarzowski - dodała.

Przypomnijmy, że film "Kler" bije rekordy popularności. Nie minął miesiąc od premiery, a dzieło Smarzowskiego obejrzało już ponad 4 mln widzów.

ZOBACZ TAKŻE: Sienkewicz o efekcie "Kleru": "Rewolucja jaka się dzieje w kościele jest absolutnie niezbędna"

d1g6hht
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1g6hht