Iwona Bielska na długo zapamiętała romans z Romanem Wilhelmim. "Jeśli natychmiast nie przyjedziesz, to skoczę z balkonu".
Aktorka właśnie skończyła 65 lat
Iwona Bielska mogła być zawodową siatkarką. Przez kilka lat grała wyczynowo w barwach ŁKS-u, ale ostatecznie postanowiła poświęcić się aktorstwu.
Dziś tego wyboru nie żałuje. Na koncie ma udział w wielu filmach (w tym kultowym polskim horrorze "Wilczyca") czy serialach. Na teatralnej scenie odnosiła sukcesy i, wreszcie, dzięki pracy poznała swojego męża, z którym żyje w udanym związku już od kilkudziesięciu lat. Zanim jednak ustatkowała się u jego boku, zawróciła w głowie mężczyźnie, do którego wzdychały niemal wszystkie Polki – Romanowi Wilhelmiemu.
Ale choć bardzo się lubili, ich romans nie miał szans na przetrwanie. Wilhelmi był zaborczy i zafundował swojej partnerce istną huśtawkę emocjonalną. Groził nawet, że jeśli z nim zerwie, to odbierze sobie życie.