Jan Kobuszewski i Hanna Zembrzuska byli nierozłączni. Wspierali się w trudnych chwilach
Jan Kobuszewski i Hanna Zembrzuska poznali się jeszcze na studiach. Oboje podkreślali, że była to miłość od pierwszego wejrzenia.
W sobotę, 28 września, media obiegła smutna informacja o śmierci wybitnego aktora Jana Kobuszewskiego. W rozmowie z Wirtualną Polską doniesienia te potwierdził Wiktor Zborowski.
Jan Kobuszewski od ponad 60 lat związany był z aktorką Hanną Zembrzuską. Zakochani uchodzili za idealne małżeństwo i byli praktycznie nierozłączni. Unikali skandali, a o swoim życiu prywatnym mówili bardzo niewiele. Nie tak dawno aktor martwił się o ukochaną, ponieważ miała poważne problemy ze zdrowiem. Na szczęście sytuację udało się opanować dzięki wspaniałym lekarzom.
Jan Kobuszewski i Hanna Zembrzuska - miłość jak z filmu
Hanna Zembrzuska na ekranie zadebiutowała jeszcze jako studentka. Po "Warszawskiej Syrenie" stała się obiektem westchnień męskiej części publiczności. O jej względy zabiegało sporo kolegów z uczelni, ale jej serce już dawno należało do Jana Kobuszewskiego. Oboje zawsze podkreślali, że była to miłość od pierwszego wejrzenia.
Pierwszy raz spotkali się na korytarzu, kiedy aktorka szła zapisać się na egzamin. Kobuszewski oznajmił wówczas:
- Będziesz moją pierwszą i ostatnią żoną.
Pobrali się zaraz po studiach. Wszyscy znajomi podkreślali, że pasują do siebie jak nikt inny. Zembrzuska uwielbiała charyzmę męża i jego radość życia.
- Dziś jestem pewna, że właśnie wtedy oboje trafiliśmy na swoje połówki. Nigdy nie miałam wątpliwości, że wiążąc się z tym dryblasem z głową w chmurach, zrobiłam najlepszą rzecz w życiu. Janek to dwa metry pogody ducha - mówiła o mężu.
Kilka lat po ślubie na świat przyszła ich córka Maryna. To ich dodatkowo do siebie zbliżyło. Hanna Zembrzuska skupiła się na rodzinie i nigdy nie zabiegała o uwagę mediów. To ona namówiła Jana Kobuszewskiego, aby spróbował swoich sił w Kabarecie Dudek.
- Najważniejsze są cierpliwość i tolerancja. Dobrze też mieć dzieci. Dzieci godzą. A potem dobrze jest mieć wnuki, bo to wielka frajda, bez żadnej odpowiedzialności – mówiła.
Choroba Jana Kobuszewskiego
W 1987 r. aktor zachorował na nowotwór jelita grubego. Hanna Zembrzuska trwała przy nim i mobilizowała go do walki o życie. Jan Kobuszewski przyznał potem, że gdyby nie wsparcie żony, pewnie nie znalazłby w sobie siły, by przezwyciężyć raka.
Kiedy w 2010 r. to aktorka podupadła na zdrowiu, aktor poświęcił jej 100 proc. swojej uwagi.
- Jestem taki spsiały... My, papużki nierozłączki, po tylu latach... Jak jedno coś złego spotyka, to drugie jest nie do życia - mówił.
Para borykała się też z problemami finansowymi. Skromna emerytura ledwo starczała na pokrycie kosztów leczenia.
28 września 2019 r. media poinformowały o śmierci Jana Kobuszewskiego. Aktor zmarł w wieku 85 lat. Rodzinie i bliskim składamy wyrazy współczucia.