Jerzy Kamas - 50 lat na teatralnej scenie

Jerzy Kamas
Źródło zdjęć: © PAP

Jeden z najbardziej znanych polskich aktorów, Jerzy Kamas, obchodzić będzie w czwartek 50. rocznicę debiutu teatralnego. Artysta współpracował z takimi reżyserami, jak Adam Hanuszkiewicz, Kazimierz Kutz i Maciej Prus. Od ponad trzydziestu lat jest aktorem warszawskiego Teatru Ateneum.

Kamas urodził się w 1938 roku w Łodzi. Studiował na Wydziale Aktorskim Szkoły Filmowej (PWSTiF) w Łodzi. Po raz pierwszy wystąpił w teatrze 1 lutego 1957 roku - na deskach Teatru Ziemi Łódzkiej zagrał wówczas w sztuce "Kowal, pieniądze i gwiazdy" Jerzego Szaniawskiego, którą wyreżyserowała Stefania Domańska.

Trzy lata później w innym teatrze łódzkim, Teatrze Powszechnym, zagrał w dwóch sztukach Williama Szekspira: "Wieczorze Trzech Króli" (reż. Jerzy Walden) i "Śnie nocy letniej" (reż. Emil Chaberski). W łódzkim Teatrze Powszechnym grał do 1964 roku - wystąpił tam m.in. w "Klubie Pickwicka" Karola Dickensa i "Fizykach" Friedricha Duerrenmatta.

W latach 1964-67 był aktorem Teatru im. Słowackiego w Krakowie. Na jego deskach zagrał m.in. Poetę w "Wyzwoleniu" Stanisława Wyspiańskiego (reż. Bronisław Dąbrowski), Filcha w "Operze za trzy grosze" Bertolta Brechta (reż. Lidia Zamkow) i Makdufa w "Makbecie" Szekspira (reż. Lidia Zamkow).

Od 1968 roku Kamasa można było oglądać na scenie Teatru Narodowego w Warszawie. Zagrał tam w wielu spektaklach wyreżyserowanych przez Adama Hanuszkiewicza - wystąpił m.in. jako Bianchetti w "Nie-boskiej komedii" Zygmunta Krasińskiego (1969), Inkwizytor w "Świętej Joannie" George'a Bernarda Shawa (1969), Car w "Kordianie" Juliusza Słowackiego (1970) oraz Klaudiusz w "Hamlecie" Szekspira (1970). W Teatrze Narodowym Kamas wystąpił też w spektaklach "Ryszard III" Szekspira, jako Ryszard książę Gloucester (1969, reż. Jan Maciejowski) i "Opera za trzy grosze" Bertolta Brechta, jako Mackie Majcher (1970, reż. Jan Maciejowski).

W 1971 roku aktor zaczął występować na deskach warszawskiego Teatru Ateneum - do dziś jest w jego zespole. Grał tam w spektaklach reżyserowanych m.in. przez Macieja Prusa, Janusza Warmińskiego i Kazmierza Kutza.

U Prusa zagrał m.in. w "Szewcach" Stanisława Ignacego Witkiewicza (1971, jako Młody chłop), "Don Carlosie" Fryderyka Schillera (1972, jako Ojciec Domingo) i "Fantazym" Juliusza Słowackiego (1973, jako Hrabia Fantazy Dafnicki). U Warmińskiego - m.in. we "Wspólniku" Friedricha Durrenmatta (1973, jako Cop), "Wierzycielach" Augusta Strindberga (1982, jako Adolf) i "Wiśniowym sadzie" Antoniego Czechowa (1986, jako Leonid Andrejewicz Gajew). U Kutza - m.in. w "Śmierci Dantona" Georga Buchnera (1982, jako Robespierre) i "Zwierzeniach służki Zerliny" Hermanna Brocha (1992, jako Pan A.).

Za rolę w wystawionej na deskach Ateneum "Pornografii" Witolda Gombrowicza (reż. Andrzej Pawłowski), gdzie wcielił się w rolę Fryderyka, otrzymał w 1985 roku nagrodę prezydenta Warszawy.

W Ateneum Kamas zagrał także m.in. w wyreżyserowanym przez Laco Adamika "Polowaniu na karaluchy" Janusza Głowackiego (1991, wspólnie z Piotrem Machalicą, Marią Pakulnis i Wiktorem Zborowskim), "Herbatce u Stalina" Ronalda Harwooda w reżyserii Tomasza Zygadły (2000, z Marianem Kociniakiem, Magdaleną Zawadzką i Arturem Barcisiem), w "Królu Edypie" Sofoklesa w reżyserii Gustawa Holoubka (2004, z Piotrem Fronczewskim, Teresą Budzisz- Krzyżanowską i Jerzym Trelą) oraz w "Zbrodni i karze" Fiodora Dostojewskiego w realizacji Barbary Sass (2006, z Bartoszem Opanią i Piotrem Fronczewskim).

Wybrane dla Ciebie

"Tak zły, że aż dobry". Nowa wersja słynnego przeboju z lat 90.
"Tak zły, że aż dobry". Nowa wersja słynnego przeboju z lat 90.
Robert Redford nie chciał zagrać tej roli. By czuć się lepiej, zakładał dwie pary slipów
Robert Redford nie chciał zagrać tej roli. By czuć się lepiej, zakładał dwie pary slipów
Choroba postępuje. Gwiazdor "Euforii" na nowym nagraniu
Choroba postępuje. Gwiazdor "Euforii" na nowym nagraniu
Megaprzebój w Polsce. Takiego wyniku chyba nikt się nie spodziewał
Megaprzebój w Polsce. Takiego wyniku chyba nikt się nie spodziewał
Oburzył ludzi komentarzem. "Edukacja na poziomie trzeciej klasy"
Oburzył ludzi komentarzem. "Edukacja na poziomie trzeciej klasy"
Robert Redford nie żyje. Legendarny aktor miał 89 lat
Robert Redford nie żyje. Legendarny aktor miał 89 lat
Zwieńczenie szulerskiej trylogii. Powróci klimat dwóch hitów z PRL
Zwieńczenie szulerskiej trylogii. Powróci klimat dwóch hitów z PRL
Widzowie zachwyceni. Na tak duży przebój czekał do 61. roku życia
Widzowie zachwyceni. Na tak duży przebój czekał do 61. roku życia
Polski serial podbija świat. To jeden z największych hitów 2025 roku
Polski serial podbija świat. To jeden z największych hitów 2025 roku
Polskie "Apocalypto"? Takiej produkcji u nas jeszcze nie było
Polskie "Apocalypto"? Takiej produkcji u nas jeszcze nie było
"Na publikę działa postać Kafki". Film Holland polskim kandydatem do Oscara
"Na publikę działa postać Kafki". Film Holland polskim kandydatem do Oscara
Polska urojona. W megahicie Netfliksa nikt nie nacisnął hamulca
Polska urojona. W megahicie Netfliksa nikt nie nacisnął hamulca